Łódzkie schronisko apeluje o pomoc. Na terenie placówki trwa remont, w związku z tym władze miasta zwróciły się do mieszkańców z wyjątkową prośbą. O co dokładnie chodzi?
Schronisko na ulicy Marmurowej w Łodzi rozbudowuje się. Od kilku miesięcy trwają tam intensywne prace remontowe, dzięki którym powiększy się klinika, sala operacyjna, sale rekonwalescencji i kwarantanny. Placówka zostanie zaopatrzona także w nowoczesny sprzęt.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
W jaki sposób można pomóc zwierzakom?
Chodzi o tymczasową adopcję mieszkańców schroniska, na okres obejmujący około 6 miesięcy. Warto dodać, że odpowiedzialność za niezbędną opiekę weterynaryjną podopiecznego w tym czasie ponosi schronisko. Osoby, które przygarną zwierzaki, mają również możliwość zatrzymania ich na stałe.
"Opiekun tymczasowy podpisuje umowę, która określa zakres obowiązków i okres opieki, otrzymuje wsparcie w postaci pokrycia kosztów weterynaryjnych. Tymczasowa adopcja to ważny element pomagania zwierzętom, które potrzebują krótkoterminowej pomocy, zanim znajdą na stałe swoje domy" - wyjaśniają w komunikacie władze miasta.
Jakie korzyści przynosi adopcja zwierząt?
Urząd w swoim komunikacie podkreśla, że korzyści z tej współpracy płyną do obu stron.
Zwierzę otrzymuje ciepły i bezpieczny kąt oraz opiekę właścicieli, dzięki czemu łatwiej będzie mu się zaadaptować w nowym domu. Opiekunowie natomiast uczą się w ten sposób odpowiedzialności i mogą sprawdzić się w nowej roli
Samo schronisko też oczywiście skorzysta na tej akcji, ponieważ nie tylko w sprawny sposób przeprowadzi remont, ale także zyska więcej miejsca, aby móc przyjmować nowych podopiecznych.
Więcej informacji na temat tymczasowej adopcji można uzyskać pod numerami telefonów: 500 099 995; 501 437 232; (42) 656 78 42, lub pisząc wiadomość na adres e-mail: schronisko.adopcje@jast.uml.lodz.pl.
Zobacz także:
- Cztery szczeniaczki porzucono przy peronie kolejowym. "Były wyziębione i wygłodzone"
- Rogate Ranczo. Tu zwierzęta odzyskują wiarę w człowieka
- Kilkulatka rzucała kotem, matka ze śmiechem nagrywała. "To była walka o życie"
Autor: Aleksandra Podedworna
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto