Historia SMS-a
Jeszcze nie tak dawno, chcąc wysłać wiadomość tekstową, byliśmy ograniczeni limitem 160 znaków oraz pakietem SMS zawartych w abonamencie. Dziś - jedynie za pośrednictwem aplikacji Whatsapp - wysyłamy dziennie ok. 75 mld komunikatów. Przeciętny użytkownik internetu 50% czasu spędzonego w sieci poświęca na wysyłanie wiadomości. Zanim jednak mieliśmy do dyspozycji bezpłatne komunikatory, świat oszalał na punkcie SMS-ów.
Pierwszy w historii tekst SMS-em został wysłany 3 grudnia 1992 r. z Wielkiej Brytanii. Neil Papworth, pracownik jednego z największych operatorów telefonii na świecie, składał w nim życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia swoim kolegom. Odczytał zamysł nowego wynalazku i postawił na zwięzłość. Zamiast się rozpisywać, napisał jedynie lakoniczne: "Merry Christmas". Co ciekawe, ówczesne telefony nie miały klawiatury umożliwiającej wpisywanie tekstu, więc mężczyzna musiał posłużyć się swoim komputerem.
- Przez bardzo długi czas SMS-y były wykorzystywane do komunikacji wewnątrz jednej sieci, ponieważ nie było możliwości połączenia się sieci różnych operatorów - wyjaśnia Maciej Kawecki. - Tak naprawdę to młodzi ludzie wymusili tę zmianę i narodził się SMS, którego wszyscy znamy.
Choć dziś wiadomości SMS powoli odchodzą do lamusa, to przyciągają uwagę marketerów. A to wszystko dlatego, że wiadomości przesłane na telefon odczytujemy w 90%. To z kolei przekłada się na skuteczność sprzedaży. SMS to niezawodna forma zaprezentowania nowej oferty, zaoferowania promocji lub powiadomienia o zaplanowanej wizycie. Wszystko to dzięki nawykowi czytania każdego SMS-a.
Świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Zagrożenia związane z SMS-ami
Niestety automatyzm odczytywania wiadomości SMS wiążę się z poważnym zagrożeniem.
- Wszelkiego rodzaju ataki hakerskie z wykorzystaniem SMS-ów są najbardziej skuteczne - zaznacza Maciej Kawecki. - Pierwszą, niebezpieczną sytuacją jest, gdy już samo kliknięcie w przesłany link może spowodować zainfekowanie naszego urządzenia. To się może podziać bez naszej wiedzy. Ściągamy samodzielnie złośliwe oprogramowanie, które może służyć inwigilacji, czy np. przekazywaniu informacji, gdzie jesteśmy. Dużo bardziej niebezpieczną sytuacją jest ta, w której dostaniemy SMS podszywający się pod wiadomość od banku. Klikamy w takiego linka, dostajemy informację, że musimy się zalogować, zmienić hasło i w ten sposób podajemy je przestępcy - wyjaśnia.
Z wykorzystaniem prostych narzędzi cyberprzestępcy są również w stanie podszyć się pod dowolny kontakt z listy zawartej w telefonie. Dlatego pierwszym punktem bezpiecznego korzystania z SMS-ów jest ostrożność. Jej nigdy za wiele.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Aplikacja, która nie pozwala zasnąć kierowcy w trakcie jazdy. Stworzył ją 17-latek z Polski
- Nie żyje Antoni Gucwiński. Legendarny dyrektor wrocławskiego zoo miał 89 lat
- Skoki narciarskie: terminarz 2021/2022 - kiedy zawody Pucharu Świata?
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Jagielski / East News