Pasażerka pierwszej klasy nie ustąpiła dziecku miejsca w samolocie. Zachowanie personelu zadziwia

samolot
Pasażerka pierwszej klasy nie ustąpiła dziecku miejsca w samolocie. Zachowanie personelu zadziwia
Źródło: Getty Images
Urlopy, szczególnie te w egzotyczne i wymarzone miejsca, powinny nas cieszyć. Są jednak sytuacje, które już w czasie podróży potrafią wyprowadzić nas z równowagi i zepsuć miłe wrażenia. Doświadczyła tego pewna 21-latka, która mimo biletu w pierwszej klasie miała zmienić miejsce na znacznie gorsze. Gdy odmówiła, została zaatakowana przez pasażerkę i personel samolotu. Co miała zrobić w tak niezręcznej sytuacji? Poszkodowana podzieliła się w sieci całą historią, a o rady zapytała internautów.
DD_20240521_Samolot_rep_REP
Savoir-vivre w samolocie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Luksusowa podróż zamieniła się w piekło

Lato to czas, w którym wiele osób udaje się na urlopy i dalekie podróże. I choć wakacje te chcemy wspominać tylko w samych superlatywach, niestety zdarzają się sytuacje, które skutecznie podnoszą nam ciśnienie.

Jedną z "samolotowych" historii podzieliła się młoda kobieta, która na platformie Reddit opisała przebieg wydarzeń. Zapytała internautów, co zrobiliby na jej miejscu. Sama bowiem w ciągu kilku minut została zmieszana z błotem i wprowadzona w niekomfortowe samopoczucie.

Wszystko zaczęło się od urodzin. 21-latka w prezencie od chłopaka otrzymała bilety na podróż pierwszą klasą. Jak przyznaje, sama nigdy nie porywała się na takie luksusy ze względu na ograniczony budżet. Gdy pojawiła się więc możliwość 12-godzinnego lotu w podwyższonym standardzie, była podekscytowana i ciekawa. Niestety błogą podróż przerwała jedna z pasażerek.

Personel zaatakował podróżną. Nie ustąpiła miejsca w samolocie sześciolatkowi

Po przekroczeniu progu samolotu i zajęciu miejsca wystąpiły pierwsze problemy. 21-latka długo nie cieszyła się spokojnym lotem w pierwszej klasie. Jak opisuje w sieci, niespodziewanie została poproszona przez stewardessę o ustąpienie miejsca. Okazało się bowiem, że jedna z kobiet kupiła bilet w pierwszej klasie dla siebie i swojego sześcioletniego syna. Jednak błąd w systemie wygenerował dla chłopca miejsce w części ekonomicznej.

Zdenerwowana mama szukała więc wyjścia, by 12-godzinny lot spędzić z dzieckiem. Z tego względu poprosiła 21-letnią pasażerkę, by zajęła miejsce syna. Młoda kobieta nie kryła frustracji.

- Kilka tygodni temu mój chłopak zaskoczył mnie biletem samolotowym w pierwszej klasie. Bardzo dobrze powodzi mu się w pracy i chciał mnie jakoś rozpieścić, a ja nigdy nie podróżowałam w ten sposób. Mieliśmy w planach 12-godzinny lot, a według rekomendacji linia lotnicza, którą wybraliśmy, miała jedne z najwygodniejszych foteli- napisała.

Po szybkim namyśle odmówiła zamiany miejsce. Jak stwierdziła, chciała w pełni skorzystać z miłego prezentu i niespodzianki, jaką otrzymała od swojego partnera. Jej reakcja spotkała się z oburzeniem ze strony kobiety i pracowników linii lotniczych. Wszyscy, patrząc z pogardą na młodą pasażerkę, podkreślali, że powinna być bardziej wyrozumiała.

 - Bardzo uprzejmie wytłumaczyłam, że był to mój pierwszy lot pierwszą klasą i chciałabym w pełni to przeżyć - dodała.

Co miała zrobić? Ustąpić dziecku i zrezygnować ze swojego prezentu urodzinowego, który był dla niej ważny, czy może trzymać się swoich zasad i nie przejmować się tekstami otoczenia? O to dziewczyna zapytała po internatów.

Nie chciała rezygnować z pierwszej klasy

Historia młodej pasażerki zadziwiła internautów. Zapoznając się z treścią, przyznali jej rację i dodali, że sami również nie ustępowaliby miejsca. Pretensje matki i personelu były nieadekwatne, bowiem błąd systemu nie był niczyją winą. Dlaczego zatem 21-latka miała zrezygnować z opłaconego biletu i zostać poszkodowana?

- "Twój chłopak opłacił ci pierwszą klasę, abyś mogła się w pełni tego doświadczyć. Masz do tego pełne prawo", "Ta kobieta nie zapłaciła za twoje miejsce, więc jeśli ma jakiś problem, powinna skontaktować się z liniami lotniczymi, a nie próbować szantażować emocjonalnie, abyś w końcu jej ustąpiła" – pisali internauci. A co wy o tym myślicie?

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości