Zespół ANIELI i ich historia
Za zespołem ANIELI stoi jedna z najbardziej nietuzinkowych historii na polskiej scenie. Joanna Prykowska i Paweł Krawczyk od ponad 25 lat trafiają ze swoją muzyką do serc słuchaczy, jednak drogi artystów przebiegały zupełnie inaczej. Aśka rozkochała polską publiczność pięknymi i nieoczywistymi piosenkami z zespołem Firebirds, jeszcze w latach 90-tych. Paweł zmieniał kilka składów, aby stać się w końcu filarem i główną – obok Kasi Nosowskiej – postacią w jednym z najważniejszych zespołów w historii polskiej muzyki.
- To wehikuł czasu, który ożywia wspomnienia. Dla mnie i Kasi to nasza młodość. Wtedy zaczęłyśmy się przyjaźnić, mając 16-17 lat. Udało się nam stworzyć ten wehikuł, przeniosłyśmy się w czasie. Przyjaźń, która kiedyś wyrosła - udało się nam przenieść ją na rzeczywistość - mówiła Joanna Prykowska.
- Jako kreaturka kultury Kasia nas stworzyła. Na początku to miało być trio, ale skończyło się na duecie - dodał Paweł Krawczyk, muzyk.
Muzyka
ANIELI powracają
ANIELI to dla każdego z nich nowy rozdział – dla Aśki wyczekiwany przez wielu powrót po latach nieobecności, dla Pawła pierwsza autorska kreacja po latach spędzonych w Heyu.
Muzycznie ANIELI zabierają nas w świat eleganckich, atmosferycznych piosenek z wyraźnym okiem puszczonym w stronę lat 80-tych i 90-tych oraz artystów takich jak Sinead O’Connor, Tanita Tikaram, Roxy Music, Talk Talk a nawet Cocteau Twins i Portishead. Świetnie brzmiące i zaśpiewane historie mogłyby spokojnie trafić na soundtrack filmu Quentina Tarantino, a ze sceniczny anturażem z pewnością sprawdziliby się jako zespół grający w klubie Roadhouse z serialowego Twin Peaks.
- Pierwotna koncepcja była taka, że to będzie trio, że będziemy z Asią śpiewać na głosy. Ale Asia przyjechała tego pierwszego dnia, żeby robić piosenki. Paweł miał parę pomysłów. Zeszła do Pawła do pieczary, a ja jako gościnna gospodyni powiedziałam, żeby pierwsza zaczęła śpiewać, a ja się dołączę. Usłyszałam, jak to genialnie brzmi do tego, co stworzył Paweł. Więc stwierdziłam, że bez sensu, że ja znowu się będę gdzieś wtryniać. Że jakie trio w ogóle. Zasługują po tylu latach (Paweł grał w Heyu, a Asia odeszła od muzyki), żeby mieć swój czas. W czasach, kiedy młodzi debiutują, to jest czas dla osób po 40-tce - tłumaczyła Katarzyna Nosowska.
Zespół ANIELI, Katarzyna Nosowska i ich "Jaśniejąca"
Singiel "Jaśniejąca" to pierwszy singiel i zapowiedź albumu, który ukaże się w 2022 roku. To przede wszystkim przejmująca historia o przyjaźni, dziewczęcej, kobiecej, przesyconej fascynacją. To także znakomite dopełnienie historii z piosenki i z samego życia. Gościnnie usłyszymy w "Jaśniejącej" Kasię Nosowską, w życiu prywatnym żonę Pawła i… bliską przyjaciółkę Asi ze spędzonych wspólnie w Szczecinie lat nastoletniej młodości. W Szczecinie również powstał teledysk do utworu, ukazujący miasto będące świadkiem i scenerią dorastania dwóch znakomitych artystek.
- Niebawem kolejne single, do wakacji jeszcze dwa, a później trasa. Chcemy grać - zapowiedział Paweł Krawczyk.
Zobacz także:
- Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina poród. "Myślałam, że nie dam rady"
- Irena Santor w wyjątkowy sposób wspiera WOŚP. "To dla mnie będzie wielka frajda i odkrycie"
- Ma 17 lat i cierpi na chorobę wysokich ludzi. Lekarze uchronili go przed śmiercią. "Operacja trwała 10 godzin"
Autor: Oskar Netkowski