Trening dla dzieci z autyzmem
Dzieci autystyczne - pomimo pozornej sprawności ruchowej - mają braki w odczuwaniu własnego ciała, zaburzenia w poruszaniu się i trudności w koordynacji. Jest to spowodowane brakiem integracji między procesami pobudzenia i hamowania. Mają też inne napięcie mięśni w różnych częściach ciała, co skutkuje problemami z utrzymaniem równowagi. Pomocne są terapie, jednak często są one dobre tylko do określonego wieku.
- Historia zaczęła się w 2017 roku, kiedy mój syn zaczął być już za duży na terapię, na którą go woziliśmy z mężem i zaczęliśmy mu szukać po prostu zwykłej aktywności, tak jak nastolatki gdzieś trenują. Okazało się, że dla młodzieży z autyzmem nie ma takiej oferty - wspominała w Dzień Dobry TVN Katarzyna Rybicka z Fundacji Autyzm Up.
Katarzyna dowiedziała się, że w Krakowie jest trener, który zajmuje się dziećmi autystycznymi. Rafał Ślusarz ma wieloletnie doświadczenie, jednak trenowanie osób z zaburzeniami było dla niego nowością. Był ciekaw, czy da sobie radę. Zaczął od 6-osobowej grupy. Potem stopniowo zaczęła się ona powiększać.
- Ja do dzisiaj nie przeczytałem żadnej książki o autyzmie, nie oglądam filmów o autyzmie. To są zwykli ludzie. Próbami okazało się, że da się i z czasem zaczęli dołączać kolejni - mówił Rafał Ślusarz, trener Muay Thai.
Drużyna Muay Thai
Dzieciaki lubią uczęszczać na prowadzone przez Rafała treningi. Wśród innych autystycznych osób czują, że są wśród swoich i we własnym środowisku. Jeden z ojców zdradził: "Przychodzą z dziką radością. Po prostu się nie mogą doczekać". Widać też u nich zdecydowane postępy. Na początku byli wiotcy, a teraz sami trzymają rękawice, uderzają i przyjmują uderzenia na zajęciach, na które uczęszczają z własnymi rodzicami.
- Nie dają się przepychać. Są mocni. (...) Jak pracują razem, to autystyk uczy ojca, a ojciec uczy autystyka. To jest najlepszy system jaki może być i się sprawdza - tłumaczył trener Muay Thai w naszym programie.
W tej grupie wyjeżdżają także na obozy. Oprócz tego, że na nich trenują i ćwiczą, to mają również przestrzeń do rozmów i wspólnego spędzania czasu. Zastanawiają się nad przyszłością pociech i wspólnie chcą zbudować dla nich kampus w Zdzięsławicach.
- Chciałbym swoim pomysłem zarazić innych rodziców, którzy mają dzieciaki z autyzmem i aspergerem. Będziemy kręcić krótkie filmiki instruktażowe, dzięki którym oni będą mogli robić to, co my, a potem spotykać się w wielkim gronie na jakimś campie dla dzieci z autyzmem i to dalej puszczać - dodał Rafał Ślusarz.
Zobacz także:
- Krav maga, czyli najbardziej kompletny system samoobrony. "To proste ruchy, które mogą wyrządzić wiele szkody"
- Kamila Skolimowska marzyła o dużej rodzinie. Nie zdążyła jej założyć. "Ktoś nam wydarł serce"
- Drużyna piłkarska, w której są trzy pary bliźniaczek. "Takiego innego zespołu nie ma"
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Izolda Sanetra
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN