Seks pomaga rozładować stres i napięcie emocjonalne, które są wynikiem na przykład przeciążania pracą, braku czasu na relaks, czy nadmiaru obowiązków. Dobroczynny wpływ bliskości na redukcję stresu zawdzięczamy temu, że podczas seksu poziom endorfin i oksytocyny - hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, wzrasta i aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za poczucie intymności i relaksu.
Badacze wykazali również, że istnieje związek między seksem a układem odpornościowym i zwalczaniem chorób. Osoby uprawiające seks raz lub dwa razy w tygodniu mają większy poziom immunoglobuliny A (IgA), czyli związku, który odpowiada za odporność na przeziębienie i grypę.
Zobacz także: Seks wzmacnia odporność. Jak jeszcze wpływa na zdrowie?
Dzięki seksowi obniża się też ciśnienie krwi u kobiet. To bardzo duża korzyść, ponieważ nadciśnienie zwiększa ryzyko wylewu, choroby wieńcowej, chorób serca i nerek.
Bliskość intymna ma również dobroczynny wpływ na mózg. Naukowcy odkryli bowiem, pod wpływem seksu poziom szkodliwych dla mózgu hormonów stresu zmniejsza się, dzięki czemu bez problemu mogą powstawać nowe neurony.
Seks sprawia, że wyglądamy młodziej niż to wynika z naszej metryki. Dzieje się tak, ponieważ podczas bliskości intymnej wydzielane są estrogen i testosteron, czyli hormony odpowiedzialne za właściwe funkcjonowanie organizmu.
Seks to również doskonała forma ćwiczeń, która poprawia wydolność krążeniową i wytrzymałość. Dzięki niemu spalimy też sporo kalorii.
Zobacz także:
Brak ochoty na współżycie ‒ czy to poważny problem?
Kandelabr, pozycja aktywnych kochanków – na czym polega?
Najlepsze pozycje seksualne dla kobiet i mężczyzn
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN