Męska skóra a makijaż
W dniu ślubu panna młoda zwykle ma na twarzy pełen makijaż i stojący obok oblubieniec będzie się wyróżniał. Nawet najlepsza cera pana młodego w starciu ze starannym make upem jego ukochanej nie ma szans. Dlatego też panowie coraz częściej decydują się delikatne poprawki, które w dniu ślubu sprawią, że ich twarz będzie wyglądała na zrelaksowaną.
– Panowie, z którymi pracowałam w tym roku, byli bardzo otwarci, ale potrzebowali makijażu próbnego, na który przychodzą razem z narzeczoną – wyjaśnia Michalina Mazur. – Wszystko po to, żeby zobaczyć, czym to w ogóle się je, czy faktycznie będzie wyglądał jak on i nie będzie tego wszystkiego za dużo. Zwykle są bardzo zdziwieni i mówią, że nie czują się pomalowani i naprawdę dobrze wyglądają – dodaje wizażystka.
Ślub i wesele
Przed wielkim dniem dobrze jest zadbać o skórę w domu. Jak zaznacza rozmówczyni dziendobry.tvn.pl, nie trzeba korzystać ze specjalistycznych zabiegów. Ogólnodostępne produkty będą w zupełności wystarczające.
– Peeling dwa razy w tygodniu i maseczka nawilżająca oraz krem, ponieważ nawodniona skóra nie tylko dużo korzystniej wygląda, ale też lepiej przyjmuje makijaż. Dlatego też nie wolno zapominać o piciu dużej ilości wody – radzi Michalina Mazur. – Zaczynam od oczyszczania twarzy tonikiem, później używam chusteczek peelingujących, które usuwają warstwę rogową naskórka. Potem nakładam krem, który dobieram indywidualnie do rodzaju skóry. Może być matujący, wygładzający, nawilżający, wszystko zależy od tego, z jaką skórą pracuję. Nawilżenie nakładam również na usta. Wiadomo, że nie będziemy ich malować, ale muszą dobrze wyglądać. Kiedy to wszystko się wchłonie, przechodzę do bazy. Przeważnie wybieram taką, która wygładza cerę i na zdjęciach daje efekt delikatnie zblurowanej twarzy – wylicza ekspertka.
Jak wykonać męski makijaż?
Makijaż wykonywany jest ograniczoną gamą produktów. – Dobry makijaż to taki, którego nie zauważy nawet rodzina – podkreśla makeupistka. – Tego też oczekują panowie. Stosuję lekkie kremy BB lub podkłady o wodnistej konsystencji, które dobrze stapiają się ze skórą. Korektor jest nie do końca wskazany. Oczywiście to wszystko zależy od cery, ale trzeba pamiętać, że będzie się odcinał, więc najczęściej z niego rezygnuję, chyba że naprawdę jest duża potrzeba zatuszowania zmian np. trądzikowych. Wtedy niewielką ilość wklepuję palcami, żeby jak najbardziej scalić go ze skórą, później dopracowuję gąbką. Kiedy wszystko ładnie się scali, przechodzę do pudru. Jeśli podkład jest lekki i prześwituje, to możemy użyć pudru, który ma delikatny kolor. To doda krycia, równocześnie unikając efektu ciężkości. Pudrujemy strategiczne punkty: czoło, nos, brodę. Aby w brwiach nie było pozostałości podkładu, dokładnie je wyczesuję i układam na przezroczysty żel. Tak samo postępuję z zarostem. Nie wolno zapominać o pomalowaniu szyi, karku i uszu, bo te miejsca czerwienia się ze stresu – zaznacza.
Choć wiedza dotycząca postępowania z makijażem i białymi ubraniami wydaje się być oczywista, to dla osób, które pierwszy raz w życiu mają na twarzy podkład i puder, nie wszystko musi być jasne.
– Zawsze uprzedzam panów, których maluję, żeby uważali z zakładaniem białej koszuli, bo to jest moment, kiedy naprawdę można się ubrudzić – przestrzega Michalina. - Na szyję i kark nakłada się mało produktów i sam puder sprawia, że makijaż nie powinien się ruszać. Używam też utrwalaczy, które sprawiają, że całość zastyga. Tuż przed założeniem koszuli można przyłożyć chusteczkę do skóry i to, co odbiłoby się na koszuli, zostaje na chusteczce – radzi.
Podczas całonocnej zabawy warto trzymać się złotej zasady i nie dotykać twarzy. Ewentualne poprawki można wprowadzić sypkim pudrem. Ci, którzy nie mają doświadczenia w obchodzeniu się z kolorowymi kosmetykami, powinni poprosić o pomoc, gdyż działanie na własną rękę może dać kuriozalny efekt.
Michalina Mazur przyznaje, że panowie, którym wykonywała makijaż, choć zadowoleni z rezultatu, nie pozwolili się wykonać fotografii do jej zawodowego portfolio. Wciąż bowiem pokutuje przekonanie, że męskość i make up nie mogą iść w parze.
- To minimalistyczny makijaż i trzeba go zrobić umiejętnie – stwierdza i powtarza: - Ważna jest próba, bo jeśli w tym ważnym dniu pan młody będzie pierwszy raz w życiu pomalowany, to mógłby nie wyjść zadowolony. A tak wie, co go czeka i jak to będzie wyglądać, to można liczyć na szczęśliwy finał – podsumowuje.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ceny kurek biją rekordy. Ile trzeba za nie zapłacić?
- Matka zaapelowała o pomoc. Reakcja załogi samolotu była natychmiastowa
- Ola i Michał Żebrowscy przygotowani na poród w podróży. Co zawiera "zestaw taty-położnika"?
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: PeopleImages / Getty Images