Kim jest Sam Childers?
Sam Childers nazywany jest "kaznodzieją karabinem maszynowy". Mężczyzna zapytany przez Marcina Sawickiego, czy to przezwisko dobrze go opisuje, zażartował, że nie, bo zwykle nosi strzelbę. Po chwili dodał, że jednak w tym przydomku jest ziarno prawdy. - Bo prowadzę jedną z dziesięciu najlepszych firm ochroniarskich we wschodniej Afryce. Moje życie to służba ludziom i ich ochrona. Tym właśnie się zajmuję. Służę i chronię - powiedział Sam Childers.
Warto dodać, że mężczyzna przeszedł długą drogę zanim odnalazł w sobie wiarę w Boga i zajął się niesieniem pomocy. Jako bardzo młody człowiek był uzależniony od narkotyków, zajmował się też ich sprzedażą. Jego życie odmieniła bardzo brutalna bójka w barze. - Ludzie umierali na podłodze. Wtedy powiedziałem sobie, że jeśli tylko dotrę do drzwi, skończę z takim życiem - wyznał.
Jak działa kaznodzieja z karabinem?
W stronę kościoła mężczyzna zwrócił się dopiero dwa lata później. Podczas wizyty w kościele ksiądz powiedział mu, że pojedzie do Afryki i tak się stało. Sam Childers wyjechał do Południowego Sudanu, gdzie założył sierociniec. - Zaczęliśmy od garstki dzieci, a potem przez lata tysiące dzieci przewinęło się przez nasze projekty. Obecnie prowadzimy pięć różnych projektów dla dzieci - tłumaczył.
W Afryce Sam Childers spotkał Josepha Kony. Był on kiedyś uznany przez ONZ za najgorszego terrorystę na świecie. Mężczyzna nie wyznawał żadnej ideologii, chodziło mu jedynie o mordowanie i okaleczenia ludzi. O tej części życia Childersa opowiada film "Kaznodzieja z karabinem". Czy wiernie oddaje tę historię? Dowiecie się o tym z dalszej części rozmowy.
O działalności Sama Childersa opowiada też film "Never Stop". Można go znaleźć na stronie: Never Stop. The Sam Childers Story.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Lekarze chcą otworzyć oddział rehabilitacyjny w szpitalu w Zambii. Potrzebna jest nasza pomoc
- Pomaganie to ich życiowa misja. "Mamy dużo do zrobienia dla seniorów"
- "Człowiek jest dla nas ważny". Barbara Król laureatką kolejnej "Pozytywki"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Marcin Sawicki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN