10-latka pracuje od świtu do nocy. "To jedna z najboleśniejszych historii"

Dzieci świata - Madhu ze slumsów w Mumbaju
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dzieci świata - Madhu ze slumsów w Mumbaju
Dzieci świata - Madhu ze slumsów w Mumbaju
Jak wygląda rzeczywistość w slumsach?
Jak wygląda rzeczywistość w slumsach?
Fatalne warunki do życia oraz praca od świtu do nocy. Madhu, 10-latka z mumbajskich slumsów nie zna innego życia - od najmłodszych lat zarabia na utrzymanie całej swojej rodziny. Marzena Figiel-Strzała w swoim cyklu reportaży "Dzieci Świata" przyjrzała się jej poruszającej historii. Jak możemy pomóc dzieciom, które zmuszane są do pracy?

Dzieci świata - Madhu ze slumsów w Mumbaju

Marzena Figiel-Strzała odwiedziła Mumbaj, by sprawdzić, jak żyją dzieci w jednym z największych azjatyckich slumsów - Dharavi. - Przepełnione do granic możliwości slumsy nie są w stanie pomieścić więcej napływającej społeczności. Ludzie osiedlają się na ich obrzeżach, a także przy torach, pod wiaduktami i mostami - powiedziała dziennikarka. Na ulicach Mumbaju spotkała 10-letnią Madhu. Dziewczynka pracuje w dzielnicy oddzielonej od slumsu o 45 kilometrów. Jest artystką uliczną - swoje umiejętności chodzenia po linie pokazuje przechodniom. Jej występ trwa ponad godzinę. - Pracuję w ten sposób codziennie, od kiedy skończyłam 8 lat. Chodzę w rytm muzyki, ale nie tylko. Znam też inne sztuczki. Najpierw uczyłam się chodzić metr nad ziemią i często upadałam. Tata uczył mnie koncentracji i balansu. Później zbudował wysoką konstrukcję i teraz pracuję na ulicach Mumbaju - tłumaczyła 10-latka. Zarobek 10-latki z całego dnia to równowartość około 70 złotych.

Dzieci, które zarabiają na całą rodzinę

Dzieci takich jak Madhu w Indiach są setki tysięcy. Wielu turystom łamie się serce, gdy widzą żebrzące maluchy. Zdaniem Marzeny Figiel-Strzały, dawanie pieniędzy nie poprawi ich sytuacji. Lepiej skontaktować się z odpowiednimi fundacjami zajmującymi się edukacją i wsparciem najmłodszych mieszkańców slumsów.

- Jeżeli dajemy pieniądze, to wspieramy pracę dzieci na ulicy. A jeśli dajemy pieniądze na edukację, to wspieramy to lepsze jutro i zmianę życia całych pokoleń. [...] Miejsce żadnego dziecka nie jest na ulicy - stwierdziła Marzena Figiel-Strzała.

Jej zdaniem problemem są opiekunowie, którzy wykorzystują swoich podopiecznych do zarabiania pieniędzy.

- Historia Madhu to jedna z najboleśniejszych historii, jakie opowiedziałam. My nie możemy bezpośrednio pomóc. [...] Warunkiem transparentnej pomocy jest rodzic, który pracuje i który chce wyedukować swoje dziecko. [...] To jest pułapka, bo rodzic woli mieć te pieniądze tu i teraz - wyjaśniła dziennikarka.

DD_20250511_Dzieci
Jak wygląda rzeczywistość w slumsach?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości