"Tatrzańskie opowieści" Mateusza Waligóry. "Najbardziej urzeka mnie przestrzeń"

Mateusz Waligóra o wyprawie w Tatry
Źródło: Dzień Dobry TVN
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Gdzie wybrać się w góry na weekend
Gdzie wybrać się w góry na weekend
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Mateusz Waligóra postawił przed sobą nowe wyzwanie. Tym razem podróżnik zdecydował się wybrać w Tatry i przejść wszystkie tamtejsze szklaki. Jak się przygotował do wyprawy? Czy coś go zaskoczyło w czasie wędrówki?

Mateusz Waligóra o wyprawie w Tatry

"Tatrzańskie opowieści" to kolejna wyprawa Mateusza Waligóry. Podróżnik w ciągu miesiąca zamierza przejść każdy centymetr znakowanych szlaków w polskich Tatrach, z zachodu na wschód, czyli z Doliny Chochołowskiej aż po Rysy. Mateusz Waligóra przyznał, że pandemia bardzo mocno zmieniła jego podejście do podróżowania.

- Przez ten czas zmieniłem swoje podróże z tych dalekich, egzotycznych wypraw, na te lokalne. Zarówno wędrówka wzdłuż Wisły, jak i wybrzeża Bałtyku to były wymagające wycieczki - mówił podróżnik. "Tatrzańskie opowieści" są kontynuacją tego, co robił w ostatnich latach.

Mateusza Waligórę czeka 300, a nawet 400 kilometrów marszu. Pokonanie takiej trasy wymaga nie tylko odpowiedniego przygotowania fizycznego. Podróżnik musiał zabrać ze sobą w drogę również pożywienie. - Podstawę moich posiłków na "Tatrzańskich opowieściach" stanowią dania liofilizowane, czyli takie, które zostały wcześniej odwodnione. One są lekkie, pakowne. Stanowią pełnowartościowy posiłek, wymagają jedynie odrobinę zagotowanej wody i po 10 minutach są gotowe - tłumaczył podróżnik.

"Tatrzańskie opowieści". Kogo podróżnik spotkał na trasie?

W pierwszych dniach Mateusz Waligóra na swojej trasie spotyka zwierzęta. Kozice i lisy nie bały się jednak ludzi. To smutny skutek dokarmiania ich przez turystów. Takie praktyki sprawiają, że zwierzęta tracą zdolność samodzielnego zdobywania pokarmu. Podróżnik wyznał, że to nie widok dzikich zwierząt zachwyca go najbardziej. - W tatrzańskim krajobrazie urzeka mnie najbardziej przestrzeń. To, że mogę wyjść na grań lub grzbiet i spojrzeć na to, co znajduje się na horyzoncie. To jest chyba jeden z powodów, dla których w ogóle ruszam w drogę - stwierdził.

Po tygodniu wędrówki i pokonaniu 100 kilometrów podróżnik dotarł do Doliny Kościeliskiej w paśmie Tatr Zachodnich. - Same Tatry Zachodnie mają łagodne zbocza, wiele wysokogórskich hal i partie podszczytowe porośnięte trawą, z której rozlega się fantastyczny widok wokół. To właśnie tutaj, w Tatrach Zachodnich, znajduje się najgłębsza i najdłuższa jaskinia w Polsce - Jaskinia Wielka Śnieżna - opowiadał.

Co zaskoczyło podróżnika w tej części Tatr? Dowiecie się tego z powyższego materiału.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości