7-latka sprzedawała lemoniadę, by postawić nagrobek mamie: "Wiedziałam, że babcia nie ma pieniędzy"

Źródło: Dzień Dobry TVN
“Szlachetna Paczka” zmieniła jego życie
“Szlachetna Paczka” zmieniła jego życie
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
7-latka sprzedawała po szkole lemoniadę, by zebrać pieniądze na nagrobek dla swojej mamy, która zmarła niespodziewanie. Ta historia wzruszyła darczyńców i rozprzestrzeniła się w mediach społecznościowych. - Mam nadzieję, że moja córka widzi, jakie ma wspaniałe dziecko - podkreśliła babcia dziewczynki.

USA. Dziecko sprzedawało lemoniadę, by postawić nagrobek mamie

Karli Bordner zmarła niespodziewanie w marcu br. w wieku 29 lat. Jak podaje "The Washington Post", została znaleziona martwa, a rodzina nadal czeka na informację od władz w sprawie oficjalnej przyczyny śmierci kobiety. Jej 7-letnia córka Emouree Johnson postanowiła wykupić ukochanej mamie granitowy lub marmurowy nagrobek, dlatego przed domem zaczęła sprzedawać lemoniadę.

- Wiedziałam, że moja babcia nie ma pieniędzy - powiedziała 7-latka w rozmowie z "The Washington Post". - A ja naprawdę chciałam jej pomóc - dodała.

Emouree Johnson poprosiła członków rodziny, by zrobili zdjęcie jej stoiska z lemoniadą, po czym udostępnili je w mediach społecznościowych. Post szybko rozprzestrzenił się w sieci. W ciągu następnego tygodnia setki osób zaczęło przychodzić po lemoniadę, a datki były coraz hojniejsze.

- Nagle zaczęli dzwonić ludzie i mówią, że przybędą wszyscy urzędnicy miejscy, kilka zastępów straży pożarnych, ludzie z Tennessee - wspominała Jennifer Bordner, babcia dziewczynki. - Nie wiedziałam, że robiąc po prostu trochę lemoniady, ściągnę do domu tłumy - dodała zadowolona 7-latka.

Historia 7-letniej dziewczynki chwyciła za serca

Jak podaje "The Washington Post", ostatecznie Emouree Johnson udało się zebrać około 15 000 dolarów. Co więcej, po nagłośnieniu sprawy do rodziny dziewczynki zgłosiła się firma kamieniarska, oferując postawienie nagrobka za darmo. Dzięki temu pieniądze ze sprzedaży lemoniady wpłyną na konto 7-latki, z których będzie mogła korzystać w przyszłości.

- Ona wie, że wszyscy się o nią troszczą i ją kochają. Wszyscy ci ludzie to jej okazali. Tym samym pomogli nam, całej rodzinie - zaznaczyła Jennifer Bordner. - Mam nadzieję, że moja córka widzi, jakie ma wspaniałe dziecko. Dziękuję wszystkim i dziękuję Bogu, bo jest to dla mnie niezwykle bolesne, a społeczność bardzo mi pomogła - dodała. 

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: washingtonpost.com

Źródło zdjęcia głównego: SDI Productions/Getty Images, twitter.com/news4buffalo

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana