Po Brexicie Wielka Brytania nie ma już obowiązku dostosowywać się do wszystkich wymogów i regulacji unijnych. Obecnie władze UE stawiają rośliny edytowane genetycznie na równi z tymi modyfikowanymi genetycznie. Tymczasem zachodzi między nimi istotna różnica.
Rośliny genetycznie edytowane. Czym różnią się od modyfikowanych?
Edycja genów znacznie różni się od popularnej modyfikacji genetycznej. W edycji nie wprowadza się do roślin DNA z innych gatunków. Często po prostu usuwa się z nich niektóre geny. W ten sposób w ciągu kilku miesięcy wyrastają nowe odmiany roślin, które mogłyby powstać również w wyniku tradycyjnego krzyżowania, ale potrzebowałyby na to nawet kilku lat. Naukowcy twierdzą, że mogą wykorzystać edycję genów do stworzenia owoców, warzyw i zbóż, które są bardziej wydajne i pożywne, a dodatkowo bardziej odporne na ekstremalne warunki pogodowe, które towarzyszą gwałtownym zmianom klimatycznym.
Brytyjski minister środowiska, rolnictwa i spraw wiejskich George Eustice oświadczył:
Edycja genów daje możliwość wykorzystania zasobów, które zapewniła natura. Jest to narzędzie mogące nam pomóc w sprostaniu niektórym z największych wyzwań, przed którymi stoimy – dotyczących bezpieczeństwa żywnościowego, zmian klimatycznych i utraty bioróżnorodności. Poza UE jesteśmy w stanie wspierać innowacje, aby pomóc w uprawie roślin, które są silniejsze i bardziej odporne na zmiany klimatu.
Brytyjski rząd opracowuje przepisy dotyczące roślin genetycznie edytowanych
Zgodnie z przedstawionym planem, rozdzielone zostaną przepisy dotyczące upraw roślin genetycznie edytowanych i genetycznie modyfikowanych. Następnie, jeszcze w 2021 roku, ma zostać zniesiona konieczność ubiegania się przez naukowców o licencję na prowadzenie poza laboratoriami testów roślin edytowanych genetycznie, które mogłyby powstać w wyniku tradycyjnego krzyżowania. Dotychczas proces zatwierdzania trwał nawet dwa miesiące i kosztował kilka tysięcy funtów.
Większe zmiany zajdą w 2022 roku. Mają zostać wprowadzone przepisy umożliwiające objęcie prostych upraw genetycznie edytowanych takimi samymi regulacjami jak w przypadku każdej nowej odmiany rośliny przeznaczonej do rozwoju komercyjnego. Brytyjski rząd analizuje, jakie środki trzeba wprowadzić, aby zapewnić konsumentom możliwość wyboru, np. jakie powinny być oznaczenia i etykiety.
W dłuższej perspektywie ma nastąpić przegląd regulacji dotyczących wszystkich organizmów modyfikowanych genetycznie. Rząd Wielkiej Brytanii zapewnił jednak, że nie będzie to prowadziło do obniżenia standardów dotyczących bezpieczeństwa żywności.
Zobacz także:
- Czy warto kupować żywność ekologiczną?
- Jak rozpoznać polską żywność? Katarzyna Bosacka: "Nie wystarczy sam kod"
- Zatrzymaj świeżość warzyw i owoców na dłużej. Jak prawidłowo przechowywać żywność?
Zobacz wideo: Jak bardzo wzrosły ceny żywności?
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: forsal.pl
Źródło zdjęcia głównego: Thomas Northcut/Getty Images