Za nami najważniejsze w roku święto amerykańskiego futbolu - Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo zawodowej ligi National Football League. Na wydarzeniu pojawiło się wiele gwiazd światowego formatu, w tym Kendrick Lamar, Bradley Cooper, Serena Williams, Taylor Swift czy obecnie urzędujący prezydent USA - Donald Trump. Co działo się podczas Halftime Show, czyli najważniejszego występu muzyczno-tanecznego? Na scenie nie zabrakło skandalu. O szczegółach opowiedział w Dzień Dobry TVN Jacek Cygan.
Super Bowl 2025. Serena Williams zatańczyła podczas Halftime Show
Serena Williams zrobiła nie lada niespodziankę widzom tegorocznego Super Bowl. Amerykańska tenisistka bez wcześniejszej oficjalnej zapowiedzi wystąpiła na scenie w trakcie muzycznej przerwy między połowami meczu. Ikona sportu zatańczyła do utworu "Not Like Us", w którym główna gwiazda Halftime Show raper Kendrick Lamar oskarża kolegę z branży - Drake'a - o pedofilię. Według doniesień zagranicznych mediów taneczny popis Williams był bardzo symboliczny, ponieważ gwiazda tenisa miała w 2011 roku spotykać się z Drake'm. Kanadyjski piosenkarz prawdopodobnie napisał nawet kiedyś dla niej przebój "Too good".
- Występ otworzył sam Samuel L. Jackson, który wcielił się w Wuja Sama, czyli ucieleśnienie Ameryki i był takim wodzirejem podczas koncertu, prowadził nas przez wszystkie kolejne etapy. (...) Kendrick Lamar wybrał na swój koncert, który trwał 13 minut, najlepsze numery. To był złożony bunt wobec różnych rzeczy. On się buntował wobec tego, jak są traktowane osoby czarnoskóre, jak traktowani są artyści i muzycy w dzisiejszych czasach, no i nie zabrakło też tego najważniejszego utworu ostatnich lat, czyli "Not Like Us", który zdobył nagrody Grammy i który jest jednym wielkim strzałem i szpilą w Drake'a - opowiada w Dzień Dobry TVN prezentujący newsy show-biznesowe Jacek Cygan.
Taylor Swift wybuczana na Super Bowl 2025
Na trybunach stadionu Caesars Superdome w Nowym Orleanie, gdzie 9 lutego odbył się 59. finałowy mecz NFL, zasiadła również Taylor Swift. Piosenkarka kibicowała swojemu partnerowi. Travis Kelce jest bowiem jednym z najbardziej znanych zawodników drużyny Kansas City Chiefs, która walczyła o tytuł mistrza z zespołem Philadelphia Eagles i ostatecznie przegrała starcie z wynikiem 40:22.
Obecność 35-letniej ikony popu na najważniejszym w Stanach Zjednoczonych sportowym wydarzeniu została uwieczniona przez organizatorów m.in. na telebimie. Niestety część kibiców zareagowała nieprzychylnie, gdy na wielkim ekranie pojawiła się twarz amerykańskiej piosenkarki. Fani futbolu zaczęli buczeć i gwizdać, a zdezorientowana i zmieszana tą sytuacją Taylor Swift uśmiechnęła się lekko, a następnie zwróciła się do towarzyszących jej koleżanek z wyczytanym przez eksperta z ruchu warg pytaniem: "Co tu się dzieje?".
Trudno stwierdzić, czy reakcja publiki miała związek z personalną antypatią do twórczości Taylor Swift, czy była jedynie wynikiem sportowej rywalizacji i pokłosiem tego, że gwiazda wspiera konkretną drużynę. Nagranie trafiło na oficjalny profil NFL, lecz organizacja wyciszyła nieprzyjazne efekty dźwiękowe. W sieci pojawiły się jednak filmiki z oryginalnym materiałem audio.
@barstoolsports Eagles Fans are letting Taylor Swift Hear It 😧 @Taylor Watch (via:@RBT) #superbowl
♬ original sound - Barstool Sports
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Tancerka z Polski wystąpiła na scenie z Usherem. "Z castingu dostały się może 3 dziewczyny"
- Dlaczego Polacy grają w futbol amerykański? Zawodnik: "To trochę jak szachy"
- Seniorki odtworzyły układ taneczny z Super Bowl. Nagranie trafiło do Rihanny
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Kevin Mazur/Contributor/Getty Images, Gregory Shamus/Staff