Marek Kondrat stanął przed trudną decyzją. "Dziecko trzyma nas w Polsce"

Marek Kondrat
Marek Kondrat
Źródło: AROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA
Marek Kondrat marzył o spędzeniu emerytury w Hiszpanii. Postawił tam wymarzony dom, jednak nie bywa w nim tak często, jak planował. Dlaczego tak dużo czasu spędza w Polsce? Aktor odpowiedział na to pytanie w jednym z najnowszych wywiadów.

Marek Kondrat o emeryturze

Marek Kondrat wymarzył sobie emeryturę w Hiszpanii. Kupił działkę w przepięknym miejscu i wybudował tam dom. W rozmowie z Martyną Bundą na łamach "Polityki" wyznał, że kraj ten wydaje mu się idealnym miejscem do spędzenia jesieni życia.

Gwiazdy o związkach

Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Czy kary w związku mają sens?
Czy kary w związku mają sens?
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
 „Małżeństwo do poprawki”
„Małżeństwo do poprawki”

- Mój hiszpański dom miał być na beztroską starość. Pojechałem w to miejsce ze swoim byłym partnerem biznesowym i miałem pragnienie, przeczucie raju, wyobrażając sobie nadchodzący wiek stary, a nie ma lepszego miejsca na ziemi, żeby tam dożyć - opowiadał aktor.

Hiszpańska posiadłość

Projekt domu miała narysować żona Marka Kondrata - Antonina Turnau. - Miejscowy architekt przetworzył rysunki na projekt i tak, po sześciu latach od zakupu ziemi, mogliśmy wstawić meble. Tam urodziła się nasza córka - przyznał w wywiadzie.

Niestety aktor nie spędza w posiadłości tyle czasu, ile chciał. W rozmowie z "Polityką" przyznał, że bywa tam dwa razy do roku, dlatego też rozważa sprzedaż domu. - Ja do murów się nie przywiązuję - zapewniał Kondrat.

- Dziecko, które dziś rozdaje karty, trzyma nas w Polsce. Helenka ma swoje zajęcia, które coraz bardziej się rozrastają - mówił aktor.

Marek Kondrat powiedział również, że do najbliższej placówki przedszkolnej 5-letnia Helena miałaby bardzo daleko. - Potrzebowałem godziny w jedną stronę. A nie planowałem spędzić życia w samochodzie. Ale to wszystko nie wiąże się z dalszą przyszłością Helenki. Będziemy tam, gdzie będzie warto mieszkać - podsumował.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz też:

Autor: Maria Czarniecka

Źródło: Polityka

Źródło zdjęcia głównego: AROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana