Anna Starmach tęskni za wakacjami. "Planuję już kolejny wyjazd"

Anna Starmach
Justyna Rojek / East News
Nie jest tajemnicą, że Anna Starmach uwielbia gotować i podróżować. Mimo, że to dopiero początek jesieni, jurorka "MasterChefa" już tęskni za wakacjami, dlatego myśli o kolejnych wojażach. Wracając wspomnieniami do gorącego lata opublikowała urocze zdjęcie z synkiem Gustawem.

Anna Starmach kocha podróże

Największą popularność Annie Starmach przyniósł program "MasterChef", którego jest jurorką już od 10 lat. Prowadzi też portal kulinarny i tworzy książki kucharskie, ma również własny program w TVN Style – "Pyszne 25". Karierę zawodową z sukcesem łączy z życiem prywatnym. Jest żoną Piotra Kuskiego, z którym ma dwójkę dzieci – Jagnę i Gustawa.

Oprócz gotowania jej pasją są podróże. Po rodzinnie spędzonych wakacjach w Hiszpanii planuje już kolejny wyjazd. Dokąd wybierze się tym razem?

Anna Starmach planuje kolejna podróż

Jurorka przyznała, że nie ma dnia, żeby nie tęskniła za wakacjami. W oczekiwaniu na kolejne opublikowała w sieci zdjęcie z ostatniej eskapady. Widzimy na nim, jak szeroko się uśmiecha, trzymając w ramionach swojego synka Gustawa. W tle możemy zauważyć plażę i jezioro.

- Te tegoroczne, długie, gorące i bardzo rodzinne były takie NAJ NAJ! Dlatego planuję już kolejny wyjazd! Czy się uda? Zobaczymy, na razie więc przeglądam zdjęcia i sobie marzę. A jak to jest u was? macie jakieś plany na jesienno zimowe eskapady? A może są już plany na lato 2022? - pyta Ania na Instagramie.

Fani chętnie dzielą się planami na swoje wyjazdy. „W listopadzie Madera. „Granada już niebawem”. „Kierunek Albania” - czytamy w komentarzach.

Zobacz video: Anna Starmach po 10 latach „MasterChefa”: Złagodniałam, jestem mniej groźna, bardziej uśmiechnięta

Anna Starmach po 10 latach „MasterChefa”: Złagodniałam, jestem mniej groźna, bardziej uśmiechnięta
Źródło: x-news

Zobacz także:

Autor: Sylwia Wołoch

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana