W 2. odcinku "Azja Express" emocje brały górę. Kto odpadł z programu?

Co wydarzyło się w 2. odcinku Azja Express?
Źródło: TVN
"Azja Express" - co się wydarzy w 2. odcinku?
"Azja Express" - co się wydarzy w 2. odcinku?
"Azja Express". Paulina Krupińska o tęsknocie za dziećmi
"Azja Express". Paulina Krupińska o tęsknocie za dziećmi
"Azja Express" powraca!
"Azja Express" powraca!
"Azja Express" - zwiastun nowego sezonu
"Azja Express" - zwiastun nowego sezonu
Kasia i Andrzej Gąsienicowie wzięli udział w "Azji Express"
Kasia i Andrzej Gąsienicowie wzięli udział w "Azji Express"
Drugi odcinek programu "Azja Express" przyniósł jego uczestnikom wiele emocji i wzruszeń. Mierzyli się ze zmęczeniem, uciekającym czasem, wyczerpującymi zadaniami i brakiem pieniędzy. Niestety tym razem jedna z par wróciła do domu.

Emocje w "Azji Express"

W kolejnym odcinku programu uczestnikom dało o sobie znać zmęczenie. Jedną z najbardziej uciążliwych kwestii jest poszukiwanie noclegu. Kiedy już się uda go znaleźć i zaznać ludzkiej gościnności, emocje biorą górę. Dla niektórych uczestników ta bezinteresowność gospodarzy była wzruszająca.

- To jest tak, że jak łapiesz kogoś, kto jedzie na rowerze i on jest w stanie zaoferować ci tak dużo nagle. Tylko z racji tego, że może ci pomóc, to ja zaczynam trochę inaczej patrzeć - powiedział powstrzymując łzy Adam Zdrójkowski.

A Łozo dodał: - Takie dobro, które się od ludzi dostaje, to jakoś tak potrafi rozwalić człowieka na łopatki. Rozlewa serducho.

Rano wyścig ruszył ponownie i rozpoczęła się rywalizacja. Tym razem pary grały o amulet. Kasia i Jędrek Gąsienicowie na metę dotarli jako pierwsi i zmierzyli się w tej rozgrywce z Krystianem Pestą i jego siostrą Oliwią. Małżeństwo wygrało konkurencję.

Ostatni wyścig dla jednej z par

W tym odcinku wyścig kończył się w miejscowości Kütahya. Na górze czekała Daria z listą, a ostatnia para, która się na nią wpisała, niestety musiała wrócić do domu. Pierwsi autografy złożyli Adam i Dariusz Zdrójkowscy. Na końcu dotarli Czesław Mozil i jego żona, Dorota, wyścig dla tej pary się skończył.

- To, co ja zapamiętam z tego programu, to niewiarygodna serdeczność i gościnność tureckich rodzin, niesamowite - powiedziała Dorota Mozil.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości