Kto stoi za nienawiścią w sieci? "Instytucje opłacają hejt w Internecie"

525A2685
Źródło: Dzień Dobry TVN
Hejt nasz powszedni
Hejt nasz powszedni
Co 7. Polak doświadczył hejtu w sieci
Co 7. Polak doświadczył hejtu w sieci
Sztuka teatralna o walce z hejtem
Sztuka teatralna o walce z hejtem
Joanna Opozda o walce z hejtem
Joanna Opozda o walce z hejtem
Monika Miller o walce z hejtem
Monika Miller o walce z hejtem
Pozorna anonimowość ośmiela sfrustrowane osoby do pisania nienawistnych komentarzy w sieci. Jaki wpływ na najmłodszych ma ekspozycja na hejt? Czy w przestrzeni internetowej jest go coraz więcej? A może sytuacja jednak się poprawiła? Na te pytania w studiu Dzień Dobry TVN próbowali odpowiedzieć Jan Komasa, reżyser filmu "Sala samobójców. Hejter" oraz aktor Maciej Musiałowski.

"Sala samobójców. Hejter" - co się zmieniło od premiery filmu?

Od premiery obrazu Jana Komasy minęły już 3 lata. Czy przez ten czas natężenie hejtu w przestrzeni publicznej uległo zmianie?

- Trudno powiedzieć, bo nie mamy punktu odniesienia, [...] ale jest go dużo - stwierdził Maciej Musiałowski. Aktor dodał, że nie czyta komentarzy pod artykułami portali plotkarskich.

- Dzięki temu, że powstały social media, w ogóle Internet, to spowodowało, że masa ludzka zaczęła brać w tym udział, jak na wielkim rynku - powiedział Jan Komasa. Opisując proces tworzenia postaci, w którą wcielił się Maciej Musiałowski, reżyser podkreślił, że podobnych bohaterów w polskim kinie było niewielu.

- Chciałem stworzyć bohatera naszych czasów, kogoś, kto jest apolityczny kompletnie, kto ma gdzieś, czy jest lewo, czy prawo, czy jest góra, czy dół, on idzie tam, gdzie jest zapłacone - tłumaczył. Przyznał, że wzorował się na granym przez Jerzego Stuhra w latach 70. "Wodzireju".

Skąd bierze się hejt?

Hejt często przypomina bańkę spekulacyjną. Możemy nie mieć świadomości, że na nasz stosunek do danej sprawy pływa szerzej zakrojona akcja zmiany nastrojów społecznych.

- Wydaje nam się, że od nas zależy, co piszemy, co czytamy w Internecie. Tak naprawdę bardzo często jest to reżyserowane przez takich hejterów, którzy chcą nas zapalić w jakimś kierunku. I my tracimy godziny na komentowaniu, czytaniu - wyjaśniał reżyser.

- Instytucje opłacają hejt w Internecie [...]. Po tym researchu, który zrobiliśmy z Janem, zupełnie zmieniłem moje podejście do Internetu i to, ile chcę angażować energii i emocji w to - ujawnił Maciej Musiałowski.

Czy z hejtem da się wygrać? Odpowiedź artystów na to pytanie poznacie oglądając materiał wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości