Jadalne chwasty. Które rośliny możemy bezpiecznie spożywać?

Chwast to synonim tego, co niechciane i niepotrzebne. Okazuje się jednak, że niejednokrotnie depczemy bądź plewimy prawdziwe smakołyki. O tym, które z chwastów mogą wylądować na naszych talerzach opowiedział Piotr Ciemny, autor książki "Chwasty od kuchni".

Które chwasty są jadalne?

Oczywiście nie wszystko, co wyrośnie na łące jest jadalne. Zanim więc wyruszymy na poszukiwanie dzikorosnących roślin z zamysłem przyrządzenia z nich potraw, należy uzbroić się w solidną dawkę wiedzy, aby nie zrobić sobie krzywdy.
- To jest tak, jak z grzybami. Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni, to po prostu nie zbieramy - wyjaśnił specjalista.
Istotne jest również miejsce, w którym poszukujemy jadalnych chwastów. Najlepsze do tego celu są okolice rzek i innych zbiorników. Należy jednak pamiętać o tym, że teren nie powinien być zanieczyszczony.
- Miasto jest dobrym miejscem, żeby zioła odkrywać, a jak już zrobimy sobie bazę tego, co dobre, możemy się wybrać na wycieczkę do lasu. Im dalej cywilizacji tym lepiej - podkreślił Piotr Ciemny.

Najlepsze zioła jadalne

Wśród ulubionych ziół Piotra znajduje się gwiazdnica pospolita, której wzrost możemy obserwować nawet zimą, niedoceniany w polskiej kuchni czosneczek pospolity oraz bluszczyk kurdybanek.
Do menu można również włączyć rdestowiec ostrokończysty, zawierający resweratrol, czyli substancję występującą m.in. w czerwonym winie, która zdaniem naukowców odpowiada za tzw. paradoks francuski, polegający na długowieczności nacji nie słynącej ze szczególnie zdrowej diety. Młode pędy rośliny w smaku przypominają szparagi. Można je znaleźć w pobliżu akwenów.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz też:
Autor: Adam Barabasz
Prowadzący:
Pozostałe wiadomości