Skóra z jabłek, czyli w pełni wegański materiał. "Planowaliśmy wykorzystać to do produkcji ubrań albo akcesoriów"

Ekoskóra z naszych polskich jabłek
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wytrzymały i w pełni biodegradowalny materiał, będący zamiennikiem skóry naturalnej stworzyli studenci Politechniki Łódzkiej. Projekt wykorzystujący odpady z jabłek może przypaść do gustu wszystkim miłośnikom ochrony środowiska. O jego kulisach opowiedzieli w Dzień Dobry TVN dr Małgorzata Bryszewska, Jakub Jędrasik i Erfan Tabandeh.

Jak powstaje skóra z jabłek?

Zespół ambitnych i utalentowanych studentów z Politechniki Łódzkiej pochylił się nad wyjątkowym projektem, wspierającym przedsięwzięcia proekologiczne. Maja Czarnecka, Julia Dzierżanowska, Jakub Jędrasik i Erfan Tabandeh pod opieką dr Małgorzaty Bryszewskiej wyprodukowali w pełni biodegradowalny, a więc przyjazny środowisku materiał. "Appleather" to wegańska skóra, którą uzyskuje się z odpadów pochodzących z jabłek, czyli owoców, z których słynie nasz kraj. Jak powstaje?

Mamy trzy różne etapy. Na początku musimy mieć kombuczę z mocnej herbaty. Umieszczamy w niej SCOBY, czyli symbiotyczne kultury bakterii i drożdży. Zostawiamy to z cukrem na jakieś na dwa tygodnie. Potem pojawia się celuloza bakteryjna. Kombuczę można wypić, zaś celulozę musimy oczyścić i wybielić. Następnie mamy dalszą przeróbkę, możemy nasycić ją proszkiem jabłkowym i wysuszyć. Uzyskujemy wtedy skórę, którą nazywamy "appleather"

- tłumaczył Erfan Tabandeh. Studenci z Politechniki Łódzkiej przyznali, że do stworzenia materiału wykorzystali kupny proszek jabłkowy. Zastosowanie gotowego produktu ułatwiło im dokładną analizę poszczególnych etapów eksperymentu, równie dobrze mogli jednak stworzyć go sami, wykorzystując do tego skórki ze świeżych owoców.

Skóra z jabłek - całkowicie wegański materiał

Przekształcenie resztek pochodzących z owoców w skóropodobny materiał to pomysł, który powinien przypaść do gustu zwłaszcza zwolennikom ekologicznych rozwiązań. Produkcja skóry z jabłek nie jest uciążliwa dla środowiska, ponieważ wykorzystuje się do niej wyłącznie w pełni biodegradowalne polimery.

- Nazwa dostępnych na rynku wegańskich skór sugeruje, że powstają one z roślin, ale to nieprawda. Bardzo często zawierają one dodatki różnych tworzyw sztucznych. Studenci zmierzyli się z tym problemem - wyjaśniła dr Małgorzata Bryszewska, wskazując tym samym główne założenia niecodziennego projektu.

"Appleather" to wytrzymały materiał, który można łatwo zabarwić, a to czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym surowcem do produkcji ubrań, butów czy akcesoriów. Wyprodukowanie ekoskóry z owoców nie generuje też dużych kosztów, dlatego pomysł łódzkich studentów wydaje się naprawdę innowacyjny, jednak na tym etapie wymaga jeszcze kilku poprawek.

- Na przeszkodzie stoi nam fakt, że materiał nie jest wodoodporny, więc to ogranicza możliwości jego zastosowania - ocenił Jakub Jędrasik. Dodał jednak, że zespół zamierza kontynuować swoją pracę, a co za tym idzie udoskonalić wynalazek.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Autor: Magdalena Brzezińska

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości