Nasz report otrzymał przerażającą wiadomość od jednej z firm organizujących zabawy dziecięce. – Niestety ze względu na zagrożenia związane z wirusem COVID-19 w tym roku nie organizujemy żadnych wizyt Mikołaja – brzmi treść.
Czy to oznacza, że w 2020 roku święty nie spotka się z dziećmi? Na szczęście nie. Święta Bożego Narodzenia 2020 nie zostaną odwołane! Bo są tacy Mikołajowie, którzy z zachowaniem wszelkich środków ostrożności pojawią się w domach dzieci i w placówkach wychowania przedszkolnego.
Św. Mikołaj musi zrobić test na COVID-19
Są przedszkola, które zrobią wszystko, żeby Mikołaj dotarł do dzieci. Niekiedy dyrekcja prosi, żeby przed wizytą Mikołaj wykonał test na koronawirusa. Nasi Mikołajowie mieli wynik negatywny, więc w maseczkach i przyłbicach pojechali do placówki.
Spotkanie było jednak inne niż zwykle. Po pierwsze odbywało się na zewnątrz, a po drugie zamiast jednego Mikołaja, było dwóch, by sprawniej zdezynfekować prezenty. Mikołajowie nie mogli też wziąć dzieci na kolana, więc pozostawili podarunki pod choinką. Mimo reżimu sanitarnego dzieciaki były zachwycone, że świąteczna wizyta się odbyła.
Spotkanie online z Mikołajem
Niektóre firmy, by zapewnić bezpieczeństwo dzieciom, organizują spotkania online z Mikołajem. To dobra alternatywa szczególnie dla osób, które przebywają na kwarantannie. Z kolei nasz Mikołaj połączył się z trójką chłopców, by dowiedzieć się, czy taka forma im odpowiada.
- Kochane dzieciaki, w tym roku sytuacja jest bardzo nietypowa, ponieważ jak wiecie mamy pandemię i Mikołaj w tym roku nie będzie mógł was odwiedzić. Dlatego łączymy się w ten sposób, czy wam się to podoba? – zapytał.
Oczywiście, że wolałyby spotkać się z nim osobiście, ale zobaczenie Mikołaja przez kamerkę internetową również sprawiło im radość.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Łukasz Skop na tropie świątecznej choinki. Jak wybrać idealne drzewko?
Boże Narodzenie w domu dziecka. "W wigilię jest najtrudniejszy moment"
Górale ozdrowieńcy dziękują medykom. Jan Karpiel-Bułecka: "Spędziłem trzy tygodnie w tym miejscu"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Bartek Dajnowski