Pod koniec lutego schorowany i stary pies pana Jacka Kurzątkowskiego wpadł we wnyki, w których spędził 25 godzin na marznącym deszczu. Rzecz wydarzyła się w Warszawie. Pan Jacek i jego syn postanowili wypowiedzieć wojnę kłosownikom i zapoczątkowali akcję Oczy i Uszy Lasu. Co zrobić, gdy znajdziemy w lesie wnyki? A co, gdy uwięzione jest w nich zwierzę? Dlaczego kłusownicy ciągle łapią zwierzęta? W Dzień Dobry TVN Jacek Krzątkowski powiedział, na co zwracać uwagę będąc w lesie.