Marina Łuczenko-Szczęsna zaplanowała płeć dziecka. Skorzystała z orientalnej metody

Marina Łuczenko-Szczęsna
Marina Łuczenko-Szczęsna chciała mieć córkę. Skorzystała ze specjalnego kalendarza, by się to udało
Źródło: Bartosz Krupa/East News
Marina i Wojciech Szczęśni niedawno powitali na świecie drugą pociechę. Mała Noelia jest już z rodzicami i bratem w domu. Z tej okazji wokalistka postanowiła uchylić rąbka tajemnicy prywatności i odpowiedzieć fanom na kilka pytań. Zdradziła, jak się czuje po porodzie. Czy może liczyć na wsparcie męża?

Marina i Wojciech Szczęśni pobrali się w 2016 roku. Dwa lata później po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich ukochany syn Liam. Para pragnęła powiększyć rodzinę i starała się o kolejną pociechę. Córka wokalistki i piłkarza przyszła na świat na początku lipca tego roku.

Dalsza część tekstu poniżej

Czy nasz poród ma wpływ na nasze dorosłe życie?
Czy nasz poród ma wpływ na nasze dorosłe życie?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Marina Łuczenko-Szczęsna po raz drugi została mamą

Marina Łuczenko-Szczęsna od wielu lat rozwija muzyczną karierę, wydaje nowe single i nagrywa teledyski, ale to rodzina jest dla niej na pierwszym miejscu. Narodziny pierwszego dziecka były dla niej przełomowym momentem.

- "Mamą być" to dla mnie najwspanialsza i najważniejsza rola w życiu. Jestem ogromnie wdzięczna, że mogę doświadczać tak pięknej bezwarunkowej miłości - napisała Marina na Instagramie z okazji Dnia Matki.

Wokalistka w połowie marca tego roku oficjalnie ogłosiła, że jest w drugiej ciąży. Kilka tygodni później wyznała, że spodziewa się córeczki. Okazuje się, że wokalistka bardzo chciała urodzić dziewczynkę. W serii pytań i odpowiedzi na InstaStory ujawniła, jak to się stało, że ten cel został zrealizowany.

- Noelka była zaplanowana według kalendarza chińskiego. Marzyliśmy o dziewczynce i się udało - przyznała Łuczenko-Szczęsna.

Marina Łuczenko-Szczęsna opowiedziała o ciąży i porodzie

Internauci zapytali artystkę o poród. Czy był dla niej łatwiejszy niż pierwszy?

- Pierwszy poród skończył się awaryjnym cesarskim cięciem, o którym nic nie wiedziałam, ponieważ byłam przekonana, że uda mi się naturalnie urodzić. Niestety, nie udało się. To był okropnie ciężki poród, ale dość szybko doszłam do siebie. Przy drugim miałam już wskazanie na cesarskie cięcie. Pierwszy tydzień był najtrudniejszym tygodniem mojego życia, jeżeli chodzi o samopoczucie. Nie mogłam wstać z łóżka, okropny ból, ale składa się na to wiele czynników - stwierdziła mama dwójki pociech.

Na szczęście w gorszych chwilach Marina może liczyć swojego męża. Wojciech Szczęsny z wielkim zaangażowaniem opiekuje się Noelią.

- Zakochany od pierwszego wejrzenia w swojej córeczce. Bardzo mnie wspiera i pomaga. Wstaje w nocy do małej - podkreśliła piosenkarka.

Łuczenko-Szczęsna przy okazji zdradziła, że w ciąży przytyła 18 kilogramów i jak dotąd straciła już 9. Ponadto wyznała, że jej córeczka wygląda identycznie jak Liam, gdy się urodził.

Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Źródło: Instagram @marina_official
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Źródło: Instagram @marina_official
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Źródło: Instagram @marina_official
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Marina Łuczenko-Szczęsna odpowiedziała na pytania fanów
Źródło: Instagram @marina_official

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości