Z pewnością ta wiadomość zelektryzowała świat medialny. Nikt bowiem nie spodziewał się, że to on, słynący z niszczenia Pisma Świętego, zakasa rękawy, założy fartuch i weźmie się do... strzyżenia brody. Pewnie wiele osób słysząc to po raz pierwszy, uznało tę wiadomość za żart. Jednak byli w błędzie. Nergal postanowił zostać golibrodą. Jak do tego doszło? O tym Adam Darski opowiedział w Dzień Dobry TVN.