Globalne ocieplenie
Naukowcy od lat informują o wpływie globalnego ocieplenia na naszą planetę. Eksperci przewidują, że w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat możemy wywołać największą od 50 milionów lat zmianę klimatu. Mimo że obawy te poparte są licznymi badaniami naukowymi, a procesy, o których mówią, widoczne są gołym okiem, to wciąż niewiele robimy, żeby im zapobiec.
Myślę, że w ogóle cierpimy na kryzys zaufania, nie tylko do nauki. W tej chwili tak łatwo jest zapomnieć o świecie, bo mamy tak dobrze, że wydaje nam się, że tak być musi – że tak było, jest i będzie, ale ani tak nie było, ani tak nie będzie
– zauważył prof. Malinowski w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Tak jest przez krótki okres i jeśli chcielibyśmy, żeby było tak trochę dłużej to powinniśmy się zastanowić skąd się to wzięło, jakie to ma skutki i co może nas czekać w przyszłości, ale nie mamy na to czasu. Wolimy obejrzeć coś w telewizji
– dodał dyrektor Instytutu Geofizyki Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Za kryzys klimatyczny w dużym stopniu odpowiadają takie czynniki, jak emisje gazów cieplarnianych, wycinanie lasów, betonowanie powierzchni, wielkoobszarowe rolnictwo, czy wycinanie Amazonii. To one wpływają na łańcuch związków przyczynowo-skutkowych, które odbijają się na środowisku.
Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które miało lepiej. Teraz wszystkie następne będą miały gorzej chyba, że to zatrzymamy. Jeżeli będą te następne pokolenia
– powiedział prof. Szymon Malinowski, w filmie „Można panikować”.
W świecie, w którym żyjemy teraz, zużyliśmy 4 razy więcej zasobów, niż w świecie mojego dzieciństwa. W tym czasie wszystko zmieniło się bardziej, niż się na pierwszy rzut oka wydaje
ZOBACZ: Fragmenty dokumentu „Można panikować” (reż. Jonathan L. Ramsey), który w którym wystąpił prof. Malinowski. Film ukazuje m.in. skalę zmian klimatycznych w Polsce oraz stosunek ludzi i władz do konsekwencji ich skutków. Całość można oglądać za darmo na kanale You Tube od 1 do 7 czerwca.
Kryzys wodny
Jedną z niezwykle istotnych konsekwencji zmian klimatu jest zagrażający naszej planecie kryzys wodny. Na całym świecie coraz częściej padają pytania o to czy i kiedy zabranie nam wody.
Póki mamy wodę w kranie, to nie zauważamy tego, że ta woda skądś się musi wziąć. Dopóki mamy pełną lodówkę i pełne półki w sklepach to też tego nie zauważamy
– stwierdził ekspert.
Prof. Malinowski zauważył, że o ile nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o to, kiedy zabranie nam wody, to nie ma wątpliwości, że jeśli ludzkość nie zmieni swojego postępowania, to brak dostępu do niej stanie się niezwykle poważnym, nawracającym problemem.
Będzie nam jej brakowało od czasu do czasu coraz bardziej, aż w pewnym momencie zostanie przekroczony jakiś punkt krytyczny i wtedy zabraknie tej wody do bardzo wielu różnych rzeczy
– podkreślił badacz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Oszczędzamy wodę na działce, czyli jak prawidłowo podlewać rośliny?
„Daj się napić, bądź człowiek”. Robimy poidełka dla owadów i ptaków
Jak oszczędzać wodę w domu, szkole i przemyśle? Sposoby
Autor: Agata Polak