Ilu Polaków zmaga się otyłością?
Jak czytamy w artykule Anny Rogowskiej zamieszczonym na stronie dziennik.pl, aż 60 proc. z nas waży za dużo. Co czwarty Polak jest otyły, co oznacza, że problem ten dotyczy ponad 8 mln osób w naszym kraju. Zdaniem badaczy ta liczba będzie tylko rosła. Dr Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny zapytana, dlaczego tak wielu z nas ma kłopot z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, stwierdziła, że jedzenie traktujemy jako jedną z największych przyjemności. - Mamy teraz nieograniczony dostęp do jedzenia, praktycznie bez wychodzenia z domu, można wszystko zamówić, nie lubimy gotować, poza tym zajadamy stres, a także bardzo często nudę, po pandemii trochę mniej wychodzimy z domu, nie jesteśmy aktywni fizycznie – tłumaczyła specjalistka w rozmowie z dziennik.pl.
Jak podkreśla dziennik.pl, problem nadwagi i otyłości dotyczy nie tylko dorosłych, ale również dzieci. Statystyki pokazują, że ponad 30 proc. chłopców ma nadwagę, u 13 proc. mówi się już o otyłości. Wśród dziewczynek nadwagę ma 20 proc. z nich, otyłych jest 5 proc. Dlaczego dzieci tyją? Jednym z powodów jest nieograniczony dostęp do przetworzonego jedzenia (fast-foodów, chipsów) oraz słodkich napojów. Co gorsza, spora grupa rodziców często nie widzi w takim menu nic złego. - Musimy zacząć zauważać, że to, co jemy jest tak naprawdę najważniejszym aspektem naszego życia, bo generuje to jak czujemy się na co dzień. Odżywianie ma wpływ na cały nasz organizm. Zwracajmy uwagę na ilości, jeśli decydujemy się na zjedzenie czegoś mniej zdrowego, to nie rzucajmy się na to, to taka zdrowa relacja z jedzeniem i słuchanie własnego organizmu – powiedziała specjalistka.
Jak groźna jest otyłość?
Nadwaga, a w konsekwencji otyłość to znacznie więcej niż dodatkowe kilogramy. Z badań wynika, że nadmierna masa ciała skraca życie przeciętnego Polaka o 4 lata. Co więcej, otyłość przyczynia się do rozwoju ponad 200 schorzeń, w tym cukrzycy, chorób układu krwionośnego oraz niektórych nowotworów.
Warto też mieć na uwadze, że do nadwagi czy otyłości nie zawsze prowadzą tylko styl życia, tj. niezdrowa dieta oraz brak ruchu. Niekiedy zdarza się, że problem ma podłoże hormonalne, psychologiczne lub genetyczne. Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że nadwaga czy otyłość u niektórych pacjentów prowadzi do anoreksji, bulimii czy depresji.
Tym samym otyłość to choroba, która wymaga specjalistycznego leczenia. Restrykcyjne diety, po które często sięgają pacjenci nie są dobrym rozwiązaniem. I zamiast pomóc - często jeszcze bardziej szkodzą. - Nie ma drogi na skróty, musimy działać interdyscyplinarnie, żeby lekarz współdziałał z dietetykiem, psychologiem, fizjoterapeutą czy trenerem. Niestety spotykam się z sytuacjami, że lekarze wypisują pacjentom silne leki na odchudzanie, które powodują szybką utratę masy ciała, brak apetytu, a potem jest efekt jojo i różne problemy metaboliczne – powiedziała dr Hanna Stolińska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Coraz więcej pacjentów z chorobami odkleszczowymi. NFZ podaje nowe dane
- Nowatorska operacja w Lublinie. Dzięki niej 91-latka odzyskała wzrok
- Woda utleniona nieprzydatna przy pierwszej pomocy? "Nie nadaje się na świeżą ranę"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: dziennik.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jose Luis Pelaez Inc/Getty Images