Ania Woldanowska lubiła swoją pracę w korporacji, właśnie dostała podwyżkę i awans kiedy pojawiło się dziecko... "Ten pierwszy moment, to było takie zaburzenie. Co, ja mam z pracy zrezygnować? To się bardzo szybko przewartościowało. (...) W momencie kiedy się pojawiło moje dziecko ja zyskałam te super-moce. To macierzyństwo mnie tak mocno nakręciło do tego żeby robić coś więcej". Poznajcie supermamę!