Witolda Koprucha i jego pasje
Pierwszy raz Witold Koprucha o agatach usłyszał w latach 70., kiedy w jego okolicy chodzono po polach i czegoś szukano. Wówczas zapytał się polskiego mikrobiologa, co można tam odnaleźć.
Odpowiedział mi, że minerały, a przy odrobinie szczęścia - można znaleźć ładnego agata
- wspominał w Dzień Dobry TVN taksówkarz.
Pierwszego agata znalazł w 1982 roku. Następnie ich poszukiwanie przerodziło się w jego ogromną pasję. Dziś w Muzeum Agatów w Rudnie znajduje się około 1600 egzemplarzy.
Zawsze mi powtarzał 'pieniądze leżą na ziemi, wystarczy się schylić i podnieść'. Ja tak z niedowierzaniem patrzyłam na niego. Sobie myślę - ciągle cię w domu nie ma, chodzisz non stop gdzieś za czymś... Przynosił wiadrami te kamienie , te jajka i siedział zawsze przed tym domem i czyścił te kamienie. Obrabiał, szlifował... W domu na każdym kroku wszędzie kamienie
- opowiadała żona Witolda, Maria Koprucha.
Przez to, że zebrał ich bardzo dużo, postanowił otworzyć miejsce, w którym będzie mógł zaprezentować swoje zbiory. W programie zdradził:
Jak już wszystkie szafy i szuflady w domu były załadowane i bałem się, żeby żona mnie nie pogoniła z domu, to postanowiłem otworzyć muzeum .
Wydobywanie agatów
Mimo że agaty mają wartość kolekcjonerską i brak im wartości rynkowej, Witold Koprucha wkłada dużo serca oraz czasu, by znaleźć kolejne egzemplarze. Gdzie ich szuka?
Gdy np. energetyka wymienia słupy elektryczne, no to już jestem tam. Jak robią fundamenty, są różne wykopy, przekopy pod gaz, pod wodę - zawsze tam jestem. Ludzie się nie dziwią, dlatego że mnie tutaj znają już. (...) To jest wyjątkowy teren tutaj. 300 m na 700 m płaskowyż agatowy i znajdują się tutaj jedne z ładniejszych agatów na świecie. Ewenement na skalę światową
- opowiadał w programie Witold Koprucha.
Wiedzę teoretyczną o agatach brał z podręczników. Praktyczną natomiast pozyskiwał sam. Przy poszukiwaniach korzysta z kilofa i łopaty. Mówi, że czasem można przekopać 10 ton ziemi i nie znaleźć nic, a innym razem jedynie tonę i mieć kilka ładnych jajeczek. Teraz swoją wiedzą na ten temat dzieli się również z innymi.
W dobie obecnej pandemii wymyśliłem warsztaty rodzinne - jedziemy na pole agatowe, szukamy. Jeżeli coś znajdą, no to ja oceniam czy to jest do wzięcia. Później wracamy do polerni, ja to szlifuję i mogą sobie to wziąć jako pamiątkę
- mówił właściciel Muzeum Agatów w Rudnie.
Wspólna pasja w związku. Dlaczego jest ważna? Zobacz wideo:
Zobacz też:
- Żona Seana Connery'ego ujawniła szczegóły jego śmierci. "Byłam z nim, gdy odchodził. Po prostu się wyślizgnął życiu"
- Hailey Bieber zachwyciła w kreacji polskiej projektantki. Jak nosić podobne sukienki?
- Martyna Wojciechowska pragnęła być mężczyzną? "Byłam przekonana, że chłopcy mogą wszystko, a dziewczynki mniej"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Izolda Sanetra