Bunt dwulatka
Płacz i złość dwulatka, który nie potrafi jeszcze opisać słowami swojego niezadowolenia, to preludium do kolejnego etapu rozwoju dziecka. To trzylatek jest prawdziwym wyzwaniem dla rodziców. Odmawiając każdej prośbie, będzie miał "twarde" argumenty, a jak i tych zabraknie, skwituje wszystko słynnym i tak dobrze znanym rodzicom zdaniem: "nie, bo nie", negacją wszystkiego, którą stosują w kolejnym etapie nastolatkowie.
- Moja córka ma obecnie trzy lata. Kiedy była dwulatką, to ten bunt nie był aż tak wyrafinowany. Nie potrafiła jeszcze mówić aż tak składnie i mądrze, jak potrafi teraz, więc zwykle były to jakieś tam krzyki, piski i chwilowe niezadowolenie, które dało się szybko zniwelować. Natomiast teraz oczywiście kłóci się, próbuje argumentować swoje niezadowolenie i automatycznie na wszystko, co się jej proponuje reakcja jest: "nie" - mówi Marta Dziok-Kaczyńska pisarka, blogerka i mama trzylatki.
Jak radzić sobie z buntem trzylatka?
Przede wszystkim należy podejść do sytuacji ze świadomością, że są to pierwsze próby wyrażenia przez dziecko własnej woli. Zadaniem rodziców jest nauczenie malucha, jak to robić w sposób adekwatny i akceptowalny. Należy też wiedzieć, że trzylatek nie potrafi odpowiednio wyrażać trudnych emocji, ani jasno komunikować swoich potrzeb. Przed rodzicami lub opiekunami staje także trudne zadanie panowania nad własnymi nerwami – agresywne reakcje na marudzenie dziecka nie są dobrym wyjściem, ponieważ mogą wyłącznie pogorszyć sytuację.
- Staram się jak najłagodniej, jak najspokojniej, nie tracić kontroli. Bo to kiedy ja stracę kontrolę, czy mój mąż, to od razu podgrzewa atmosferę i od razu robi się bardziej nerwowo i to się wzmaga - wyznaje gość programu Dzień Dobry TVN.
- Myślę, że nie ma takiej jednej sprawdzonej metody, trzeba mieć ze sobą cały arsenał i próbować po prostu co działa - dodaje.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rodzicielstwo bliskości, czyli jak stworzyć szczęśliwą relację z dzieckiem? "Nie musimy być idealni"
- Co zrobić, by niejadek zjadł obiad? "Dzieci jedzą to, co lubią, a lubią to, co znają"
- Budowanie zdrowej relacji z dzieckiem. Co chciałby wiedzieć każdy maluch?
Autor: Patrycja Sibilska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN