Nie żyje twórca przebojów. Chorował na raka płuc

Jerry Fuller nie żyje. Miał 85 lat
Jerry Fuller nie żyje. Miał 85 lat
Źródło: Maggie Yang/Getty Images
Jerry Fuller - amerykański autor tekstów piosenek, wokalista i producent muzyczny - zmarł w wieku 85 lat. O śmierci poinformowała jego żona w rozmowie z "The New York Times". Na swoim koncie miał takie przeboje jak "Travelin' Man" czy "Young Girl".
Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, prowadzący Dzień Dobry TVN, Marta Blonkowska, autorka książki "Boska górka", Marta Bąkowska, dziecięcy psycholog kliniczny, Dorota Lipko, wdowa po muzyku Romualdzie Lipko.
Jak rozmawiać z dziećmi o umieraniu?
Jak wytłumaczyć dziecku, że bliska mu osoba nie żyje?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Jerry Fuller nie żyje. Miał 85 lat

Jerry Fuller zmarł 18 lipca 2024 roku na raka płuc w swoim domu w Los Angeles, o czym poinformowała jego żona 16 sierpnia w rozmowie z "The New York Times".

"Autor tekstów, który pomógł rewolucji seksualnej znaleźć się na liście 40 najlepszych utworów muzycznych, odszedł w wieku 85 lat" - napisał dziennik na portalu X.

Jerry Fuller - życiorys

Jerry Fuller urodził się 19 listopada 1938 roku w Teksasie. Od dziecka muzykował wraz ze starszym bratem. Nagrywali dla lokalnej wytwórni. Później Jerry Fuller postawił na karierę solową. W 1959 roku przeprowadził się do Los Angeles i podpisał kontrakt z Challenge Records. W latach 1959–1961 wydał album i kilka singli. Jednak największy sukces odniósł pisząc i produkując utwory dla innych artystów. Był autorem takich hitów jak "Travelin' Man", "Young Girl" czy "Show and Tell", a jego piosenki wykonywali m.in.: Gene Vincent, Cher, Glen Campbell, Ray Price, Don McLean, Sam Cooke, Ray Charles, Percy Sledge, Pat Boone, Billy J. Kramer czy Lou Rawls. 

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: nytimes.com

Źródło zdjęcia głównego: Maggie Yang/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości