Strażacy z OSP Lądek-Zdrój apelują o wsparcie. Jednostka pilnie potrzebuje nowego wozu. Trwa zbiórka pieniędzy. - Każda wasza najmniejsza wpłata przybliży nas do osiągnięcia celu, zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom miasta i gminy – powiedzieli. W nagłośnienie akcji zaangażowały się Dzień Dobry TVN i Uwaga! TVN.
Nowy wóz dla straży pożarnej
We wrześniu 2024 roku ogromna powódź nawiedziła województwa: dolnośląskie, opolskie i śląskie. Na pomoc ludziom i ich mieniu ruszyły między innymi jednostki strażackie. Wśród nich znalazła się OSP Lądek-Zdrój.
- Kiedy trwała fala powodziowa, broniliśmy Lądka. Budowaliśmy wały, workowaliśmy piach, ewakuowaliśmy ludność. Broniliśmy swojego miasta - dodała pani Urszula z OSP.
Gdy strażacy byli zajęci docieraniem do najbardziej potrzebujących i koordynowaniem ewakuacji mieszkańców woda zalała remizę, a także zniszczyła sprzęt.
- Podczas powodzi zostały zalane wszystkie szafki, sprzęty, urządzenie, którymi się posługujemy. Musieliśmy doprowadzić to do stanu używalności. Pięć boksów już mamy odmalowanych. Robimy to we własnym zakresie, własnymi siłami. Samochód został odholowany - powiedział jeden ze strażaków z OSP.
Uszkodzeniu uległ także wóz. Bez niego strażacy nie mogą wykonywać swojej pracy.
- Tereny gminy są bardzo zalesione. Dwie trzecie powierzchni to są lasy. Tam nie ma wody. My potrzebujemy ciężki samochód z dużą ilością wody, żeby dowieść ją na miejsce, gdzie będzie się paliło. W lesie nie ma hydrantów. Państwowa Staż jest w Bystrzycy i Kłodzku. Czas dojazdu takiego samochodu to jest ok. 40-45 minut. To jest późno, bo pożar się rozwinie – wyjaśnił prezes OSP Lądek-Zdrój.
Strażacy z ODP Lądek-Zdrój apelują o pomoc
Utrata sprzętu zmusiła strażaków do założenia internetowej zbiórki. Już najmniejsza kwota pozwoli zasilić skarbonkę i zwiększyć szansę na zakup ciężkiego wozu bojowego, bez którego OSP ma utrudnioną pracę.
- Zwracamy się z ogromną prośbą DO WSZYSTKICH w całej Polsce o pomoc i wsparcie w naszej walce. Zebrane pieniądze pozwolą nam na zakup ciężkiego wozu bojowego, który po wrześniowej powodzi nie nadaje się do dalszej eksploatacji – czytamy na stronie zbiórki.
Ze względu na ogromną sumę, jakiej potrzeba na zakup wozu, liczy się każda złotówka.
- Taki ciężki samochód kosztuje w graniach 1,5 mln. Oczywiście bez sprzętu. Jeśli chcemy dokupić sprzęt, to jest kolejny pół miliona – podsumował prezes.
Ty też możesz dołożyć cegiełkę do zbiórki. Pomóż zakupić wóz.
Cały reportaż i wejście na żywo już we wtorek (25.3.2025 r.) o godz. 19:40 w programie Uwaga! TVN.
Zobacz także:
- Sukcesy polskich sportowców z zespołem Downa. "To światowa czołówka"
- Niezwykły Bieg Kolorowych Skarpetek. "Są symbolem akceptacji"
- Wielki pływacki talent i zespół Downa. Historia Jagody pokazuje siłę marzeń
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN