Komentator sportowy ocenił wygląd Igi Świątek
W sobotę, 8 czerwca 2024 roku odbył się wielki finał French Open, w którym Iga Świątek zmierzyła się z Jasmine Paolini. Polka wygrała z Włoszką 6:2, 6:1 w zaledwie godzinę i 10 minut. Triumf ten to piąty tytuł wielkoszlemowy naszej tenisistki.
Tego dnia obok powodów do radości miał miejsce przykry incydent. Komentator sportowy stacji NBC John McEnroe, który jest byłym gwiazdorem tenisa, w krzywdzących słowach odniósł się do wyglądu Igi Świątek. - Mogłaby się trochę pomalować. Powinna to zrobić, bo jej sponsorem jest marka Lancome - powiedział.
Słowa te od razu oburzyły fanów tenisistki. "Co za seksizm", "Czy gdyby role się odwróciły i mężczyźni cały czas nosili makijaż, to czy McEnroe powiedziałby to samo o Hubim?", "Jak mógł tak powiedzieć?" - pisali w komentarzach.
Ewa Chodakowska odniosła się do krzywdzących słów o Idze Świątek
Słowa komentatora sportowego oburzyły również Ewę Chodakowską. Jedna z najpopularniejszych polskich trenerek personalnych stanęła w obronie Igi. - Podporządkowywanie kobiet mężczyznom przechodzi powoli do lamusa. Wizerunek kobiety słabej, podporządkowanej, irracjonalnej upada. Co budzi oczywiście obawy wśród zwolenników patriarchatu - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
- Każdy mężczyzna, wytresowany przez patriarchat, będzie próbował atakować kobietę niezależną i silną. Cóż. Miejsce patriarchatu jest dawno na cmentarzu - dodała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Hubert Hurkacz o turnieju French Open. "Fantastyczne, że mamy taką Igę"
- Iga Świątek w finale Roland Garros
- Z kortu na czerwony dywan. Tenniscore - jak nosić najgorętszy trend sezonu?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: Plejada
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages