Przemysław Cypryański w sierpniu będzie świętować 43. urodziny. Gwiazdor ma na swoim koncie wiele występów w filmach i serialach. Mogliśmy go zobaczyć w takich produkcjach jak: "Dlaczego nie!", "Jeszcze raz", "Na noże" czy "Papiery na szczęście".
Przemysława Cypryański w "Na Wspólnej"
Niedawno ogłoszono, że zobaczymy Przemysława Cypryańskiego w hitowej telenoweli TVN "Na Wspólnej". Choć twórcy serialu znają się od lat i tworzą zgrany zespół, to jednak z radością witają na pokładzie nowe twarze.
- Tam się przewinęło bardzo dużo aktorów, więc ta ekipa jedna, druga i produkcyjna tworzy ten serial od wielu lat. Wszystko to jest bardzo sprawna machina, więc ty musisz się tam szybko odnaleźć. I oczywiście sprzyja temu, jeśli ekipa cię miło przyjmie i tak też zostałem przyjęty, ale nikt nie chodzi, nie chucha na ciebie - mówił aktor w Dzień Dobry TVN.
Jak mu się pracuje z Lidią Sadową? - Moja serialowa partnerka, grająca Igę, jest świetną aktorką i cudowną, ciepłą osobą - podkreślił Przemek w rozmowie z "Super Expressem". W wywiadzie dla tabloidu uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, jak wpłynie na losy mieszkańców ulicy Wspólnej.
- Przypadkowe spotkanie Igi i Kuby przerodzi się dość szybko w bardzo namiętny związek. Kuba, zauroczony Igą, będzie zabiegał o każdą jej wolną chwilę. Będzie bardzo opiekuńczy, pomagając jej w różnych życiowych sytuacjach, od gotowania dla niej obiadów, przez naprawę samochodu po opiekę nad jej córeczką Nadią. To, co się spodoba Idze, zupełnie nie spodoba się jej byłemu partnerowi Michałowi, co będzie generować dość zabawne sceny między tymi dwoma panami - opowiadał gwiazdor.
Przemysława Cypryański o wizerunku amanta
Cypriański w różnego rodzaju produkcjach na małym i wielkim ekranie zwykle otrzymuje role amantów, romantyków, zdobywców damskich serc. Czy takie "zaszufladkowanie" mu przeszkadza?
- Kiedyś ktoś mnie obsadził w takiej roli i tak poszło. Dziwnie się czasami czułem, czytając opis swoich bohaterów, bo nie do końca się z nimi utożsamiałem. Na szczęście zawsze grałem ze zdolnymi aktorkami, które znakomicie to ogrywały. Z tym wizerunkiem jest chyba trochę jak z włosami: gdy masz kręcone, to chciałbyś mieć proste, a kiedy masz proste, to wolałbyś kręcone. Jeśli grasz amantów, to chciałbyś zagrać rolę charakterystyczną, a gdy grasz rolę charakterystyczną, to patrzysz z lekką zazdrością na amantów - wyjaśnił Przemek w rozmowie z Aleksandrą Pawłowską dla "Super Expressu".
Aktor postanowił nie walczyć z wizerunkiem. - Dostając najczęściej takie role, postanowiłem chociaż w jakimś stopniu się do tego zbliżyć i mocno popracować na siłowni nad swoją sylwetką. Trochę w myśl zasady, że jak wieje wiatr, to nie napieraj na niego, tylko rozwiń żagle - podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wielka gwiazda "Na Wspólnej" wraca do serialu. "Widzowie tęsknią i lubią moją bohaterkę"
- Te postacie z "Na Wspólnej" budziły irytację widzów. O kim mowa?
- "Nie pamiętam, kiedy ostatnio spojrzałem na siebie w lustrze". Robert Kudelski o problemach z wagą
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: "Super Express"
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA