Douglas Nunes pomaga w ewakuacji ukraińskich dzieci
Mąż Joanny Krupy, Douglas Nunes, przyjechał z Kalifornii na polsko-ukraińską granicę, by nieść pomoc humanitarną ofiarom rosyjskiej inwazji. Reporterka Dzień Dobry TVN, Kinga Burzyńska, spotkała się z nim w Rzeszowie, by zapytać, jak konkretnie chce wspierać uchodźców. Dlaczego zdobył się na taki gest?
- Tak jak każdy, kto ma serce, oglądałem, co się dzieje w czasie tej wojny i to nie dawało mi spokoju. Żona wie, że nie potrafię usiedzieć na miejscu, więc podjęliśmy decyzję, że tym razem ja przyjadę, a ona dojedzie do nas później. Chcę po prostu działać, pomagać - tłumaczył biznesmen.
Douglas dołączył do grupy znajomych, którzy już wcześniej przyjechali do Polski. - Bardzo szybko okazało się, że jest tutaj wspaniała grupa ludzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robią Polacy. Wiem, że moja żona i córka są dumne, że są Polkami - docenił.
Douglas Nunes współpracuje w Polsce z Mają Mazurkiewicz, współzałożycielką i prezeską fundacji Alliance 4 Children in Ukraine. Mąż Joanny Krupy w porozumieniu z instytucją charytatywną zajmuje się organizowaniem transportu, a dokładniej finansowaniem i kupowaniem pojazdów opancerzonych, które wywożą dzieci z dotkniętej konfliktem militarnym Ukrainy. W zakres obowiązków amerykańskiego biznesmana wchodzi również pozyskiwanie niezbędnych dla bezpieczeństwa kierowców kamizelek kuloodpornych.
Alliance 4 Children in Ukraine - jak działa organizacja?
Wspomniana przez Douglasa Nunesa fundacja, której współzałożycielką jest Maja Mazurkiewicz, działa na rzecz małych ofiar wojny - dzieci w Ukrainie dotkniętych dodatkowym cierpieniem: niepełnosprawnością, chorobą czy sieroctwem. Ewakuacja maluchów z terenów zaatakowanych przez rosyjskie wojska wiąże się z dużym ryzykiem i wymaga poniesienia ogromnych kosztów. Dlatego wolontariusze proszą o finansowe wsparcie, którego można udzielić za pośrednictwem oficjalnej platformy Alliance4Europe.
- Zdecydowanie potrzebujemy teraz koordynacji pomocy i tym właśnie się zajmujemy. Współpracujemy z rządem polskim, ukraińskim i Komisją Europejską. Na ten moment najważniejsza jest ewakuacja dzieci z miejsc zagrożonych wojną. Mam codziennie telefony dyrektorów sierocińców, którzy mówią, że nie przetrwają dwóch tygodni. Więc potrzebujemy karetki, żeby wywozić dzieci, które są leżące. Potrzebujemy opancerzonych samochodów, ludzi do tego - apeluje prezeska fundacji.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ukraińska grupa Go_A wydała singiel "Kalyna". "Apel o zjednoczenie w obronie przez nieuchronną zagładą"
- Teatr Kamienica organizuje 13-lecie solidarnie z Ukrainą. "Chcemy wskrzesić tę chęć do życia i nadzieję"
- Księżna Yorku z wyjątkowym przesłaniem do widzów Dzień Dobry TVN. "Dzwońcie do babci Sarah"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/Dzień Dobry TVN