Na ekrany kin wchodzi film "Moje córki krowy". Jego fabuła opowiada o skomplikowanych relacjach między siostrami. W rolach głównych zobaczymy Agatę Kuleszę, Gabrielę Muskałę oraz Mariana Dziędziela. Czy reżyserka i scenarzystka Kinga Dębska pisała scenariusz z myślą o tych konkretnie aktorach? Dlaczego z początku nie brała Agaty Kuleszy pod uwagę? Jakie panowały na planie emocje? Z aktorami chwilę po premeirze rozmawiała dziennikarka Dzień Dobry TVN Anna Wendzikowska.