Kanye West to już przeszłość. Jak teraz nazywa się słynny raper?

Kanye West
Kanye West
Źródło: x-news
Kanye West już się tak nie nazywa. Artysta dopiął swego i zrealizował swój kolejny pomysł. Raper złożył wniosek o rezygnację z drugiego imienia i nazwiska, a sąd zgodził się na zmianę danych. Słynny muzyk to teraz po prostu - Ye.

Kanye West nazywa się Ye

Sąd najwyższy w hrabstwie Los Angeles pozytywnie odpowiedział na wniosek artysty, który postanowił zmienić dane. Chciał zrezygnować z drugiego imienia i nazwiska.

- Żyję w przyszłości, więc teraźniejszość to dla mnie przeszłość - stwierdził kiedyś Kanye West, który zazwyczaj robi dokładnie to, co chce (nawet jeśli bywa wyjątkowo niekonsekwentny, jeśli chodzi o terminy). Po blisko dwóch miesiącach od złożenia dokumentów w sądzie w Los Angeles raper znowu dopina swego — od poniedziałku może oficjalnie posługiwać się imieniem Ye.

Kanye West zmienił dane

Dla fanów rapera ksywka Ye to nic nowego — Kanye West posługuje się nią od samego początku kariery, natomiast w 2018 roku wydał płytę pod takim tytułem.

- Z tego, co wiem, "ye" to najczęściej występujące słowo w Biblii, oznaczające "wy". Więc jestem wami, jestem nami. Przechodzimy od Kanye, co oznacza "ten jedyny", do "Ye" - odbicia tego, co w nas dobre, co złe, co frustrujące, wszystkiego - tłumaczył muzyk w wywiadzie.

Ye - co oznacza?

Biblijna teza Westa nie ma co prawda pokrycia w rzeczywistości, ale raper bez względu na to nadaje ksywce "Ye" istotne znaczenie. Trzy lata temu stwierdził, że "bez swojego ego" jest po prostu "Ye". Na Twitterze pisał o sobie: "istota formalnie znana jako Kanye West".

Ye, czyli dawny Kanye West

18 października 2021 r. ta formalność stała się przeszłością — sędzia Michelle Williams przychyliła się bowiem do wniosku artysty o rezygnację z imienia i nazwiska Kanye West na rzecz dwuliterowego Ye, którym od teraz może się posługiwać w dokumentach. Swoją prośbę o taką zmianę raper motywował "powodami osobistymi".

29 sierpnia ukazała się długo wyczekiwana płyta Ye "Donda". Jej debiut był wielokrotnie przekładany — artysta w lipcu i sierpniu zorganizował trzy wielkie imprezy premierowe i na każdej z nich prezentował nieco inną wersję muzycznego materiału, nad którym na bieżąco pracował. Album został przyjęty przez krytyków z umiarkowanym entuzjazmem, ale okazał się promocyjnym majstersztykiem — "Donda" w ciągu pierwszego dnia od wydania osiągnęła 60 mln odtworzeń w serwisie Apple Music i blisko 100 mln na Spotify.

Kanye West i jego nowe imię. Zobacz wideo:

Źródło: x-news

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości