- Drupi to włoski artysta i wokalista, który zdobył serca Polaków.
- W swojej karierze ceni sobie niezależność. W 1982 roku założył własne wydawnictwo muzyczne, aby uniknąć bycia "niewolnikiem korporacji".
- Giampiero pokochał Polskę po swoim pierwszym koncercie w naszym kraju, który okazał się dużym zaskoczeniem.
- Artysta docenił polską kuchnię, podkreślając, że kiedy jest w naszym kraju, chce jeść wyłącznie polskie dania.
Drupi. Między sceną muzyczną a ekranem filmowym
Drupi to artysta, który żyje muzyką. Dla niego nie jest to praca, ale prawdziwa pasja. Zdarza mu się angażować w projekty za niewielkie pieniądze, jeśli tylko coś go zainteresuje. Jego idole to Ray Charles, Aretha Franklin, The Beatles' Queen - to właśnie od nich czerpie inspirację. Giampiero jest muzykiem, który odważnie podąża za swoim instynktem i kieruje się nim w swojej karierze.
- W swojej karierze cenię to, że zawsze sam wybierałem. W 1982 roku założyłem wydawnictwo muzyczne właśnie po to, żeby nie być niewolnikiem korporacji. Sam jestem sobie panem. Nagrywam płyty, kiedy chcę, oraz sam wybieram ich tematykę. To daje dużo wolności. A kiedy ma się wolność, przychodzi też natchnienie i potrzeba tworzenia - powiedział artysta.
Oprócz muzyki Drupi angażuje się również w projekty filmowe. Niedawno zagrał główną rolę w filmie opowiadającym historię piosenkarza z lat 70.
- Zdarzyło się już w przeszłości kilka razy, że proponowano mi udział w filmach, więc to nie była pierwsza taka propozycja. Ale albo nie przypadły mi do gustu scenariusze, albo producenci. Tym razem zgłosili się do mnie bardzo młodzi ludzie, pełni energii, woli działania i dałem się im w cudzysłowie przekupić. Jeśli ten film będzie dobry, to się okaże, ale nie zawracam sobie tym głowy. Spędziłem bardzo kreatywny miesiąc, świetnie się bawiłem - wskazał Giampiero Anelli.
Drupi. Włoski wokalista, który pokochał Polskę
Drupi jest niezwykle związany z Polską. Pamięta swój pierwszy koncert w naszym kraju, który okazał się dużym zaskoczeniem. Sukces sprawił, że artysta pokochał nasz kraj i naszą kuchnię.
- Kiedy jestem we Włoszech, zdecydowanie wolę włoską kuchnię, a kiedy jestem w Polsce, chcę jeść polskie dania, bo kuchnia też jest czymś, co zbliża nas do ludzi w miejscu, w którym jesteśmy. Kiedy przyjeżdżam do Warszawy, to nie po to, żeby zjeść talerz spaghetti. To bez sensu. Nie da się wybrać jednej kuchni. (...) W Polsce są doskonałe zupy, ale próbowałem podobnych dań we Włoszech i to już nie było to samo - wskazał artysta.
Czy Drupi planuje niebawem zagrać koncert w Polsce? - Mam w planach, na przykład w Zabrzu 15 listopada. Bardzo się cieszę, że znowu wystąpię na dużym koncercie w Polsce - podsumował muzyk.
Zobacz także:
- Dj Refresh i jego "Megamixxx". Ulubione hity Polaków w klubowej odsłonie
- Gorące zagraniczne premiery czerwca. Dzięki tym albumom poczujemy już lato
- Te płyty umilą nam lato 2025. Oto najciekawsze polskie albumy czerwca
Autor: Agnieszka Mrozińska
Reporter: Szymon Brózda
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN