Poznań. Sąsiedzi zaatakowali dwie kobiety
Kamila Jaworska i Julia Szuman są parą. Na początku grudnia zostały zaatakowane przez osoby mieszkające w tym samym bloku. - Z początku przyszli do nas, wydawało się, że to zwykła awantura sąsiedzka. Natomiast koniec końców oprawcy określili, że chodzi o "szmatę", czyli tęczową flagę na balkonie. (...) Nie chciałam kontynuować tematu (...), chciałam zamknąć drzwi. Zostałam opluta - mówiła w Dzień Dobry TVN Kamila Jaworska. - Później doszło do rękoczynów - dodała Julia Szuman.
Na twarz Kamili została wylana cała butelka gazu pieprzowego, natomiast Julia była trzymana przez jednego ze sprawców i nie mogła udzielić partnerce pomocy. Jak dziewczyny czują się obecnie? - Jest ciężko. Chodzimy do lekarza. Boimy się. Nie wiemy, co będzie. Nie wiemy, co nas czeka, dlatego też chcemy (...) wyjechać do kraju, gdzie takie zachowania są niedopuszczalne, bo u nas jest przyzwolenie na takie zachowania - mówiła Julia.
To nie był pierwszy atak
Nieprzyjemne sytuacje zdarzają się od momentu, kiedy dziewczyny wprowadziły się do bloku. - Zaczęło się od nękania. Głuchych domofonów, od podrzucania śmieci, od zrywania ozdób z drzwi - wyliczała Julia. Czy próbowały rozmawiać z sąsiadami? - Nie, ponieważ do końca nie wiedziałyśmy, kto nas zaczepia - mówiła Kamila.
Sprawa napaści trafiła do prokuratury. - Jest w toku. Jesteśmy wszyscy przesłuchiwani - mówiła Kamila. Niezależnie od jej wyniku dziewczyny chcą wyjechać z Polski. Chciałyby założyć rodzinę. - A tutaj niestety jest to niemożliwe, ponieważ dla naszego dziecka tylko, ta która urodzi będzie matką. Druga będzie zupełnie obcą osobą. Nie chcemy tego robić naszemu dziecku (...) - mówiła Kamila.
Czy wierzą, że rzeczywistość w Polsce można zmienić? Co o ich wyjeździe myślą najbliżsi? Dowiecie się tego z dalszej części naszej rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Rozwody 50+. "Nie należy obawiać się samotności. To daje możliwości na poznanie siebie"
- Diagnoza: rak piersi. "Nie akceptowałam odjęcia piersi. Mój mąż nie miał z tym żadnego problemu"
- Maria Prażuch-Prokop pierwszy raz o chorobie, z którą walczy m.in. jogą
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Dudek/East News