Coraz więcej młodych kobiet chce wstąpić do wojska. "Granica się zaciera"

Wojsko_rep_1
Dlaczego coraz więcej kobiet idzie w kamasze?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Do wojska coraz chętniej chcą wstępować kobiety. Ponad 20 lat temu odnotowano ich 300, zaś w 2010 roku przedstawicielek płci pięknej było już prawie 2 tysiące. Jak się okazuje, z roku na rok liczba ta rośnie. Według najnowszych danych z Ministerstwa Obrony Narodowej w tym momencie broni nas już ponad 21 tysięcy pań, co stanowi prawie 15% wszystkich żołnierzy. Skąd takie zainteresowanie?
Kluczowe fakty:
  • Kobiet w polskim wojsku przybywa – obecnie służy ich ponad 21 tysięcy, co stanowi prawie 15% całego stanu osobowego armii; jeszcze 20 lat temu było ich zaledwie kilkaset.
  • Dziewczyny coraz chętniej wybierają służbę wojskową, przyciągają je m.in. stabilne zarobki, chęć obrony ojczyzny i wyzwania, jakie daje ta praca – stereotypy płciowe odchodzą w zapomnienie.
  • Wojsko staje się modne wśród młodzieży, zwłaszcza uczniów klas mundurowych – młode kobiety widzą w nim sens, misję i alternatywę dla pracy biurowej, a część z nich nie boi się nawet wizji służby na froncie.

Dziewczyny w wojsku

Bartek Dajnowski wraz z kamerami przyjechał na zawody uczniów z klas mundurowych z okazji Dnia Kadeta. To tutaj bowiem najlepiej widać zmianę w polskiej armii. W zawodach uczestniczy 108 osób, z czego połowa to dziewczyny. Warto więc zapytać, dlaczego chcą wstępować do na pozór męskiego świata.

- Plusy to są na pewno dobre pieniądze i obrona ojczyzny. Minusy to granice, to jest duże niebezpieczeństwo – powiedziała Amelia,

Choć do niedawna istniał stereotyp, że do wojska nadają się tylko panowie, czas pokazuje, że ojczyźnie może służyć każdy bez względu na płeć.

Dla nas z punktu widzenia Wojskowego Centrum Rekrutacji nie ma to najmniejszego znaczenia.

- Żołnierz to żołnierz. Jeżeli chodzi o dzisiejsze czasy, już nie zastanawiamy się, czy kobiety powinny być, czy nie. Nie patrzymy w kierunku stereotypów, to już jest realna siła, jest ich coraz więcej. Postawmy kadeta i dziewczynę, kadetkę w strzelaniu, tutaj ta granica się zaciera – powiedział Daniel Śladek, wojskowe centrum rekrutacji.

Moda na wojsko

Obecnie młodzież przyznaje też, że na wojsko zrobiła się moda. Wśród rówieśników w szkole wiele osób deklaruje swoją kandydaturę.  

- Myślę, że większość chciała spróbować tak, jak ja. Pójść i zobaczyć, jak to jest. Jest fajnie, Nie jest to zwykła praca, gdzie muszę siedzieć na przykład przy biurku i coś robić. Tylko jest to coś ciekawego, coś, co mogę przeżyć – powiedziała Martyna, uczennica klasy mundurowej w Rzepinie.

Wojsko inspiruje także 17-letnią Oliwię. Jak przyznała, tata, który sam jest żołnierzem, wielokrotnie odradzał jej tę ścieżkę. Nastolatka jednak jest w pełni świadoma swojej drogi. Nie odstrasza jej nawet fakt, że w przypadku konieczności zostanie wysłana na front.

 - Po to się rodzimy, żeby umierać, a tak, chociaż zróbmy coś dobrego. To chyba idealne podsumowanie tego – powiedziała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości