Kobiety czują presję
Jedni twierdzą, że to nie wypada, drudzy nie mają nic przeciwko, by kobiety zrezygnowały z tej części bielizny - jeśli jest to dla nich niewygodne lub po prostu nie czują potrzeby jej zakładania. Wiele pań chciałoby zrzucić biustonosz, jednak mają wiele obaw.
- Chciałabym wychodzić z domu bez stanika, ale się wstydzę. Mam duże piersi, lekko opadają i boję się, że ktoś mógłby mi zwrócić uwagę, że to jest nieestetyczne, bo przecież na zdjęciach czy reklamach widzimy panie z jędrnymi piersiami. A w rzeczywistości niewiele z nas może się pochwalić właśnie takim biustem - mówi nam Dagmara Rudzka.
Joanna Kępka woli chodzić bez biustonosza, ale przez to spotkała ją bardzo nieprzyjemna sytuacja.
- Jak tylko założę bluzkę i nie mam na sobie biustonosza, to czuję na sobie wzrok innych. Mam wrażenie, że wszyscy patrzą na moje piersi. Kiedyś w sklepie jakaś starsza pani zwróciła mi uwagę, że nie wypada tak paradować z "gołym biustem" i prowokować, bo wokół są mężczyźni i ich kobiety mogą być zazdrosne. Zaczęłam się wtedy zastanawiać, gdzie tkwi problem. Czy we mnie, czy w innych, którzy tak negatywnie postrzegają niezałożenie stanika i utożsamiają to z czymś gorszącym? Nie miałam zamiaru nikogo prowokować, a przez tę jedną uwagę poczułam się bardzo niekomfortowo. I to tylko dlatego, że było widać przez koszulkę zarys piersi i sutków - podkreśla Joanna.
Zobacz wideo: Samobadanie piersi może uratować życie
Kamila Michalak mówi wprost, że nie ma odwagi, by pokazać się w miejscu publicznym bez biustonosza.
- Kobieta z gołym brzuchem, w minispódniczce czy z dużym dekoltem nie przykuwa wzroku innych tak, jak kobieta bez biustonosza, której widać sutki. Mogę być ubrana od stóp do głów, mieć piękny makijaż, zrobioną fryzurę, ale gdy nie założę stanika, to i tak wszyscy będą patrzeć tylko na jedno. Dlatego nie odważę się wyjść z domu bez niego, bo nie chcę zwracać na siebie uwagi. Jeśli wychodzę na chwilę do sklepu i nie mam czasu, żeby założyć biustonosz, to ukrywam się pod za dużą bluzą czy kurtką, żeby nikt nie zauważył, że pod bluzką nie mam nic na piersiach. Chciałabym być wolna w tym temacie, ale mam wrażenie, że my jako społeczeństwo jeszcze nie jesteśmy na to gotowi, żeby wyzbyć się uprzedzeń - zauważa Kamila.
Brak stanika nie powinien być powodem do wstydu
Znana stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro mówi nam, że w swojej pracy wielokrotnie spotkała się z sytuacją, kiedy kobiety odmawiały nałożenia pięknej sukni czy dopasowanej bluzki, jeśli miałyby nie założyć biustonosza.
- To zdarza się bardzo często i argumentują to tym, że bez stanika czują się gołe, że zaraz ktoś ich źle oceni. Z drugiej strony mówią, że ich piersi nie są na odpowiednim miejscu, opadają, dlatego może to zostać negatywnie odebrane - tłumaczy nam Rubasińska-Ianiro. - Jeśli w Ameryce kobieta pokaże się w sukni bez biustonosza i widać jej sutki, to jest uznawana za seksowną, bardzo kobiecą. W Polsce będzie uznana za wulgarną i bezpruderyjną - podkreśla stylistka.
Zdaniem Rubasińskiej-Ianiro obecność lub brak biustonosza powinno być prywatną sprawą każdej kobiety, niepodlegającą społecznej ocenie.
- Polki mają bardzo zły stosunek do swojego ciała, ponieważ są krytykowane. Często moje klientki mówią, że muszą założyć biustonosz, bo w ich wieku już nie wypada wychodzić z domu bez niego. Nawet największe gwiazdy, które ubierałam, miały z tym problem, czuły się ograniczone. Wręcz bały się, że za chwilę ktoś im wytknie, że nie wypada tak występować. Skoro publicznie krytykuje się jakąś stylizację, fryzurę czy ciało kobiety, to co dopiero mówić o tak newralgicznej kwestii jak biust i bielizna. Brak stanika może, niestety, wywołać falę hejtu. To spotyka i gwiazdy z pierwszych stron gazet, i zwyczajne panie - zauważa Ewa.
- Najwięcej kontrowersji wzbudzają odstające sutki, dlatego kobiety, które chcą je zakryć, ale przy tym nie zakładać biustonosza, mogą przykleić na nie specjalne nakładki. Ostatnimi czasy są bardzo popularne, świetnie się sprawdzają, nie prześwitują, a dzięki nim piersi bez stanika nie przykuwają tak bardzo uwagi - podpowiada specjalistka.
Zobacz także:
- Joanna Przetakiewicz nie zgadza się, że 50-tka to nowa 30-tka. "Takie teorie są bardzo zgubne"
- "Mnie to zwaliło z nóg" - Dominika Tajner o walce z rakiem piersi
- Ile zarabiają influencerzy? "Są to gigantyczne kwoty"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: gettyimages/Photoboyko