Bella i Sito połączył Madryt - ona przyleciała z Tajwanu studiować stosunki międzynarodowe, natomiast on pochodzi z południowej części Hiszpanii. Poznali się podczas studenckiej imprezy. Teraz marzą o ślubie w ojczyźnie Belli. Ale nie chcą tam dotrzeć samolotem, tylko autostopem. Jednym z krajów, przez który przejeżdżali była Polska. Co im się podoba w naszym kraju? Ile jest jeszcze kilometrów przed nimi? Kiedy dotrą do Tajwanu?