Macierzyństwo i laktacja
Macierzyństwo nie zawsze jest tak kolorowe, jak widzimy to w sieci. Problemy ze spaniem, karmieniem czy kolkami malucha to już norma. Wiele mam boryka się także z problemem laktacji. Mimo wszystko karmienie piersią rekomendowane jest przez wiele organizacji jako najlepszy sposób żywienia dla noworodka i niemowlaka. Zgodnie z zaleceniami panie powinny więc karmić dziecko swoim mlekiem przynajmniej do 6. miesiąca życia. Bolesny temat poruszyła na swoim instagramowym koncie Nicole Sochacki-Wójcicka. Jak przyznała, na laktacji zjadła zęby, jednak kolejny raz nie chciałaby tego przechodzić.
Dziewczyny! Karmienie nie jest łatwe. Tzn. dla części z Was jest łatwe i super, zazdroszczę. Ale dla wielu z nas to walka. Jest to walka, gdzie na równoważni jest twoje zdrowie psychiczne i zalety karmienia piersią dla dziecka. Jest to ogromnie trudna walka (powiem ponownie) - nie każda z nas da radę, ja szczerze uważam, że kolejny raz bym nie dała rady- stwierdziła Nicole Sochacki-Wójcicka.
Lekarka podkreśliła, że sam połóg jest dla kobiety trudnym przeżyciem. Z jednej strony w naszych głowach pojawia się myśl, że powinnyśmy być szczęśliwe, z drugiej czujemy się beznadziejnie. Brak snu, energii i bolące piersi sprawiają, że nasz nastrój nie jest taki, jakbyśmy tego oczekiwały. - Chcę wysłać ogrom energii wszystkim z Was po porodzie. Jedne z Was mają okropny nawał pokarmu, inne mają poczucie braku pokarmu, obie mają zranione sutki … wszystkie jesteście zmęczone po porodzie i potrzebujecie się wyspać. A że nie śpicie, to nastrój wiadomo, że nie ten. Połóg to najgorszy czas w życiu kobiety. Bo na dodatek czujecie się winne … że przecież powinnaś być szczęśliwa, a czujesz się beznadziejnie- dodała blogerka.
Mama ginekolog o karmieniu piersią
Pod postem lekarki pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internautki dziękowały za słowa dotyczące połogu. Jak przyznały, często przed narodzinami pierwszego dziecka kobiety żyją w bańce i nie zdają sobie sprawy z powagi problemów. Niestety te z czasem narastają i są dla wielu mam zaskoczeniem odbierającym radość z macierzyństwa.
"W końcu ktoś to napisał (i to lekarz), że połóg to najgorszy czas w życiu kobiety… podpisuję się pod tym rękoma i nogami", "Najgorsze jest to, że prawie się o tym nie mówi, bo ciąża i poród są na pierwszym planie. Może gdyby kobiety wiedziały wcześniej, że będzie tak bardzo ciężko i mogły się do tego dużo wcześniej przygotować psychicznie, mniejszego szoku by doznawały, zderzając się z tematem połogu", "Myślę, że najgorsza w tym wszystkim jest presja społeczeństwa... bo przecież mleko matki jest złotem. To tylko pogłębia kryzys w połogu", "Nigdy nie czułam większych wyrzutów sumienia w macierzyństwie, jak w okresie walki o laktacje" - czytamy w komentarzach.
Zobacz wideo:
Zobacz także:
- Sceny erotyczne to trauma dla aktorek. Co dzieje się na planach filmowych?
- "Jestem trudną osobą do życia w rodzinie". Piotr Kraśko szczerze o problemach i wychowywaniu dzieci
- Jak szybko można nauczyć się śpiewać? Reporterzy Dzień Dobry TVN wzięli udział w wokalnym eksperymencie
Autor: Nastazja Bloch