W Londynie wybuchł pożar w podstacji elektrycznej, co spowodowało zamknięcie lotniska Heathrow. Odwołano ponad 1300 lotów. Kiedy port lotniczy zacznie znowu działać? Jak jego paraliż wpłynie na loty z polskich lotnisk? Na co powinni przygotować się podróżni?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Londyn. Paraliż wywołany pożarem na lotnisku Heathrow
W Londynie doszło do pożaru podstacji elektrycznej, która zaopatruje w energię lotnisko Heathrow. W związku z tym port lotniczy został zamknięty na cały dzień.
- Z powodu pożaru podstacji elektrycznej zaopatrującej lotnisko, Heathrow mierzy się ze znaczącym brakiem prądu. By zapewnić bezpieczeństwo naszych pasażerów i pracowników, Heathrow będzie zamknięte do godz. 23:59 21 marca - napisano na oficjalnym koncie lotniska w serwisie X.
- Pasażerom zaleca się, by nie udawali się na lotnisko, a w celu uzyskania dalszych informacji powinni skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi. Przepraszamy za niedogodności - dodano.
Jak podaje Reuters, Heathrow to najbardziej oblegane lotnisko w Europie i piąte najbardziej oblegane na świecie.
Paraliż Heathrow. Samoloty na całym świecie zmieniają trasy
Zgodnie z danymi serwisu FlightRadar24, z powodu incydentu co najmniej 120 samolotów znajdujących się już w powietrzu zostało skierowanych na inne lotniska. W piątek na lotnisku Heathrow planowano łącznie 1351 operacji lotniczych, obejmujących zarówno starty, jak i lądowania.
Rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski poinformował, że z powodu awarii zasilania na londyńskim lotnisku odwołano loty na linii Warszawa-Heathrow. Natomiast rzecznik Heathrow ostrzegł, że pasażerowie powinni być przygotowani na znaczne utrudnienia w najbliższych dniach.
- Heathrow jest jednym z głównych węzłów komunikacyjnych świata. To zakłóci działalność linii lotniczych na całym świecie - powiedział Ian Petchenik, rzecznik FlightRadar24.
Pożar w Londynie spowodował konieczność zmiany tras lotów na całym świecie. Jak informuje Reuters, linie Qantas Airways skierowały swój lot z Perth do Paryża, natomiast samolot United Airlines lecący z Nowego Jorku został przekierowany do Shannon w Irlandii. Z kolei lot United Airlines z San Francisco zamiast w Londynie wylądował w Waszyngtonie. Agencja dodaje, że niektóre samoloty lecące z USA do Wielkiej Brytanii zostały zawrócone w trakcie lotu i powróciły na lotniska, z których wystartowały.
Tysiące domów bez prądu z powodu pożaru w Londynie
W wyniku pożaru podstacji elektrycznej, do którego doszło w czwartek wieczorem w Hayes na zachodzie Londynu, 16 tysięcy gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu. W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o "dużej eksplozji", którą słyszano tuż przed wybuchem pożaru.
Z budynków ewakuowano około 150 osób, a mieszkańcom zalecono, aby nie otwierali okien ze względu na unoszący się dym. W akcji gaśniczej brało udział 70 strażaków oraz 10 wozów strażackich.
"Katastrofalny pożar"
Brytyjski minister energii Ed Miliband określił pożar jako "katastrofalny". Dodał, że ucierpiał także zapasowy generator lotniska. Przekazał, że National Grid - firma zajmująca się przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej oraz gazu ziemnego - próbuje wykorzystać system rezerwowy w celu przywrócenia zasilania.
Więcej na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Zaskakujące, jak wygląda praca na lotnisku w Warszawie. "Trzeba rozwiązywać problemy"
- Ważna wiadomość dla pasażerów latających z Wrocławia. Czeka ich zmiana planów
- Ważna informacja dla podróżujących. Część lotów z Polski odwołana
Autor: Regina Łukasiewicz, momo/ads
Źródło: tvn24.pl, X (daw. Twitter)
Źródło zdjęcia głównego: stockcam/GettyImages