McDonald's w Rosji
Po tym jak sieć restauracji McDonald's wycofała się z rosyjskiego rynku, bary szybkiej obsługi zmieniły nazwę i funkcjonują jako "Wkusno i toczka" (ros. "Smacznie i kropka"). Zmiana szyldu może nie być jedynym wzywaniem, przed którym staną zarządzający firmą. Wkrótce może się bowiem okazać, że trzeba będzie wymyślić alternatywę dla legendarnych frytek. O tym, że kultowa ziemniaczana przekąska stała się towarem deficytowym poinformował rosyjski portal RBK.
- Wynika to z tego, że w 2021 r. nie było w Rosji urodzaju na te odmiany ziemniaków, które są wykorzystywane do produkcji frytek w przedsiębiorstwach naszej sieci. Przez ostatnie osiem lat spółka orientowała się na rosyjskich dostawców i od nich kupowała produkty. Ponadto nie można importować z rynków, które mogłyby się tymczasowo stać dostawcami ziemniaków - można przeczytać w przytoczonym przez "Gazetę Wyborczą" komunikacie.
Wojna w Ukrainie
Co ciekawe, w Rosji do niedawna nie było żadnej fabryki dostarczającej mrożone frytki. Sytuacja skomplikowała się po aneksji Krymu, kiedy Władimir Putin w odpowiedzi na sankcje zachodu zakazał importu półproduktu, który do rosyjskich barów docierał z Polski i Holandii. Linię produkcyjną uruchomiono w 2018 roku, jednak do stworzenia chrupiącego przysmaku, potrzebne są warzywa. A tych w Rosji brak.
Rosyjskie menu w McDonald's
Okazuje się, że frytki nie są jedyną pozycją, która wkrótce może zniknąć z rosyjskiego menu. Pod znakiem zapytania stoi również przyszłość kanapki z rybą. Z kraju wycofała się bowiem firma Espersen, duńskie przedsiębiorstwo zajmujące się przetwórstwem ryb. Wcześniej z barów zniknęła Coca-cola, a mocarstwo zajęło się produkcją zamienników.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przepis na powodzenie z 1959 roku? "Nie narzekaj, to interesuje tylko Twoją matkę"
- Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina trudny poród. "Miałam kilka transfuzji"
- Chwile, na które nie jest gotowy nawet lekarz. "Przytulał jej ubrania, szukał zapachu"
Autor: Adam Barabasz
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Manu Vega / Getty Images