14-osobowa rodzina w Wigilię zatruła się marihuaną. Nowe ustalenia

Kolacja wigilijna
14-osobowa rodzina w Wigilię zatruła się marihuaną. Nowe ustalenia
Źródło: Gpointstudio/Getty Images
W jednej ze wsi w powiecie zambrowskim (Podlaskie) 14-osobowa rodzina podczas kolacji wigilijnej zatruła się marihuaną. Według nieoficjalnych ustaleń TVN24 ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci. Sprawę wciąż wyjaśnia policja.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20221108_Marihuana_umont_REP
Największa plantacja marihuany, której nigdy nie było - Superwizjer
Źródło: Dzień Dobry TVN

Podlaskie. 14-osobowa rodzina zatruła się w Wigilię. Wykryto u nich marihuanę

Do zdarzenia doszło 24 grudnia podczas kolacji wigilijnej w jednym z domów pod Zambrowem w województwie podlaskim. 14-osobowa rodzina po spożyciu potraw źle się poczuła. Jak ustalił onet.pl, miała zawroty głowy, zaburzenia równowagi, a u najmłodszych członków pojawiły się też bóle brzucha i nudności. Początkowo przypuszczano, że to zatrucie pokarmowe lub czadem. Dopiero po badaniach poznano prawdę.

"Czternaście osób, w wieku od 3 do 78 lat, [...], trafiło do pobliskich szpitali, a ze szpitala dostaliśmy informację, że w organizmach tych osób była marihuana" - poinformowała w środę PAP Agnieszka Ulman z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Reporter Adrian Zaborowski powiedział na antenie TVN24, że dorosłych przewieziono do szpitali m.in. w Zambrowie, Łomży i Wysokiem Mazowieckiem, a czworo dzieci w wieku 3, 5, 7 oraz 9 lat do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. 

- Wiemy, że wczoraj rano dzieci opuściły szpital. Nic poważnego im się więc nie stało. Natomiast jeśli chodzi o dorosłych, z nieoficjalnych informacji wiem, że dwie osoby pozostają w szpitalach. Ich stan określany jest jako dobry - przekazał reporter TVN24.

Przyczyną zatrucia olejek babci?

Nieoficjalnie przyczyną zatrucia mógł być olejek konopny.

-  Z nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wynika, że najprawdopodobniej w domu był stary olejek, który należał do zmarłej babci i któryś z domowników dodał ten olejek do jakiejś potrawy, którą wszyscy zjedli - podał Adrian Zaborowski.

Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości