O wyjątkowym człowieku, polskim celebrycie lat 50-tych, Leopoldzie Tyrmandzie opowiedział nam w Dzień Dobry TVN Sławomir Koper, autor książek historycznych: "Tyrmand odróżniał się od innych. (...) Wielbiciel jazzu. Znakomity tancerz. Znakomity pisarz, świetny dziennikarz i człowiek, który starał się zawsze mówić prawdę". Dlaczego Leopold Tyrmand nosił przy sobie dowód zakupu swoich kolorowych skarpetek i dlaczego musiał wyjechać z kraju?
Na balu u Bieruta, czyli na planie, opowiadającego o Leopoldzie Tyrmandzie i Polsce w latach 50-tych, filmu Marcina Krzyształowicza "Pan T.", Kinga Burzyńska spotkała się z odtwórcą głównej roli - Pawłem Wilczakiem: "To były dosyć koszmarne czasy (...) ta bieda i ta nędza dotykała ludzi fizycznie".
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN