- Serial "Scheda" to mroczny dramat o rodzinnych tajemnicach i walce o spadek po Janie Mrozie na Helu.
- W rolach głównych Magdalena Popławska, Jacek Koman, Grzegorz Damięcki i Bartosz Gelner.
- Fabuła łączy kryminalne wątki z napiętą atmosferą hermetycznej społeczności i emocjonalnymi konfliktami.
"Scheda" – rodzinne sekrety i walka o spadek w mrocznym dramacie HBO Max
"Scheda" to serial, który odsłania skomplikowane relacje rodzinne i napięcia wynikające z niespodziewanej zmiany testamentu zmarłego Jana Mroza. Widzowie zostają wciągnięci w historię, gdzie walka o spadek wystawia na próbę więzy krwi i ujawnia głęboko skrywane sekrety.
- Jest nas trójka do podziału tego spadku i oczywiście, jak to najczęściej przy spadkowych historiach, są różne konflikty - wyjaśnia Magdalena Popławska, wcielająca się w jedną z głównych ról. Rodzeństwo, grane przez aktorkę i Grzegorza Damięckiego, staje naprzeciw siebie, próbując odzyskać wpływy i część rodzinnego dziedzictwa.
– Trochę się rzeczywiście na siebie wrzuca, jeżeli chodzi o ten spadek, który zostaje po ojcu – komentuje Grzegorz Damięcki.
Twórcy nie ukrywają, że historia celowo wciąga widza w grę podejrzeń. – Scenariusz jest tak napisany, że właściwie wszyscy tutaj są zamieszani w coś i każdy z nas jest potencjalnym sprawcą czegoś tam – mówi Bartosz Gelner.
Obsada i produkcja – mocna drużyna aktorska na planie serialu "Scheda"
Produkcja realizowana jest w surowych, nadmorskich plenerach półwyspu. – Jeszcze przy tym ten cały klimat morski. Pracujemy z prawdziwymi rybakami, którzy nam tutaj pomagają bardzo – mówi reżyserka Ania Kazejak, podkreślając autentyczność miejsca akcji.
Twórczyni serialu stawia też na swobodę aktorską. – Jest fajnie dlatego, że Ania Kazejak lubi i pozwala na pewną dozę improwizacji. W ramach tego, na co jesteśmy poumawiani, to też jest dla mnie bardzo ciekawe – dodaje Grzegorz Damięcki. Aktorzy chwalą atmosferę na planie mimo trudnych warunków. – Obsada jest naprawdę bardzo zacna i świetnie mi się pracuje z tymi aktorami. Bardzo się cieszę, że oni też te trudy nasze tutaj helskie znoszą w tak godny sposób – podkreśla Kazejak.
Zobacz także:
- Człowiek orkiestra na scenie Dzień Dobry TVN. Dezydery i jego "Carpe Diem" Natalia Zastępa w utworze "Wszystko jedno". Jak się zaprezentowała?
- Zespół Holly Blue w utworze "Rydwany w ogniu"
Reporter: Anna Grzymkowska