Ania Karwan zaprosiła nas na plan teledysku. Skąd pomysł na tak nietypową lokalizację?

Ania Karwan
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nowa płyta, nowa ja
Nowa płyta, nowa ja
Sylwia Grzeszczak powraca z nową, dziką piosenką
Sylwia Grzeszczak powraca z nową, dziką piosenką
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Kot zdemaskowany – piosenka „You were always on my mind”
Kot zdemaskowany – piosenka „You were always on my mind”
Ania Karwan zaprosiła nas na siłownię, gdzie kręciła klipy do dwóch nowych utworów. Na planie wokalistkę odwiedził Mateusz Hładki. Co działo się na miejscu i skąd pomysł na tak nietypową lokalizację?

Ania Karwan na planie teledysku

Ania Karwan od kilku miesięcy pracuje nad singlami, które już jesienią przerodzą się w wyczekiwaną płytę. Aktualnie wokalistka skupia się jednak na tym, co tu i teraz, a dzieje się naprawdę dużo. Niedawno Ania kręciła teledyski do dwóch autorskich utworów. Metaforycznym miejsce, które najbardziej przypadło jej do gustu, była… siłownia. Dlaczego?

Ja na tej siłowni nie czuje się tak dobrze, jak kiedyś. Mówię to w sensie metaforycznym, chcemy pokazać zmagania z codziennością i różnymi rzeczami, ścigamy się sami ze sobą. Panowie wylewają siódme poty, żeby kształtować swoje sylwetki, a my czasami w życiu siłujemy się z własnymi myślami. Kiedyś i ja się siłowałam bardzo mocno ze sobą, a teraz zrzucam z siebie różne maski, które pozwalają mi swobodnie oddychać  
– powiedziała Ania.

Wokalistka dodała także, że jej życie przewartościowała pandemia. W czasie lockdownu, gdy wszelkie koncerty i wydarzenia zostały odwołane, artystka zaczęła zastanawiać się nad sensem swojej pracy.

- W momencie, kiedy zdałam sobie sprawę, że nie mogę wyjść na scenę grać, zadałam sobie pytanie, kim ja w tym wszystkim jestem. Okazało się, że byłam więźniem własnej pasji. Jak to wszystko z siebie zrzuciłam i pokochałam Ankę, to ta Anka mogła sobie przypomnieć, że lubi grać, śpiewać, komponować, że jest mamą. To dopiero zaczęło się nadbudowywać na nowo – opowiadała.

Nowe oblicze Ani Karwan

Ania nie ukrywa, że na przestrzeni lat przeszła ogromną metamorfozę. Artystka odcięła się od przeszłości, zostawiła za sobą ból, przykre wspomnienia i postanowiła iść dalej. Czego nauczyła się o sobie?

- Mam kontakt ze swoimi emocjami. Mam odwagę na to, żeby popełnić błąd. Nauczyłam się, żeby nie trzymać w sobie gniewu za przeszłość, która była, tylko ją rozpuszczać, puścić ten bagaż i iść do przodu – dodała.

Zmiany życiowe zapoczątkowały także nowości muzyczne. Na jesień 2022 zaplanowana jest nowa płyta Ani Karwan. Artystka przyznaje jednak, że nie ma jeszcze pojęcia, jaki będzie nadchodzący krążek. Wszystkie pomysły budzą się spontanicznie i na bieżąco.

- Muzycznie jest to płyta bardzo rodzina. Mnie wyciągnął z domu za uszy mój gitarzysta i powiedział, że nie pozwoli mi się poddać podczas tego wszystkiego, co się działo, zrobimy tę płytę i piosenki. Zatrudniliśmy całe zespół i robimy to wszystko we własnym gronie, jest to przyjacielskie i rodzinne - podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości