Aleksandra Domańska od października ubiegłego roku jest mamą. Aktorka zdradziła wówczas, że nadała dziecku "imię neutralne płciowo". Teraz wyjawiła, jak nazwała swoją pociechę.
Aleksandra Domańska - dziecko
Aleksandra Domańska długo zwlekała z ogłoszeniem światu imienia swojego pierworodnego syna, o którego narodzinach poinformowała jesienią 2021 roku. Aktorka zdradziła jedynie, że wybrała dla dziecka imię "no gender". Teraz wiadomo, jak nazywa się syn gwiazdy.
Ciążowe tematy dla młodej mamy
Ciążowe tematy dla młodej mamy
- Cześć. Mam na imię Aleksandra. Jestem mamą Ariela. Artystką serca. Kobietą poszukującą, próbującą, doświadczającą, popełniającą błędy. Jestem. Oddycham. Zmieniam się. Mienię się milionem barw - napisała Aleksandra Domańska na Instagramie, publikując stylowe zdjęcie utrzymane w czerni i bieli.
Aleksandra Domańska o macierzyństwie
Aleksandra Domańska nie tylko nie uległa modzie na nadawanie staropolskich imion, które święcą triumfy w ostatnich latach. Gwiazda dość oszczędnie dysponuje szczegółami dotyczącymi macierzyństwa. W przeciwieństwie do koleżanek z branży przez dłuższy czas nie ujawniała płci dziecka. Na ten krok zdecydowała się kilka miesięcy po porodzie.
- Totalnie straciłam głowę dla swojego syneczka - ogłosiła na Instagramie w lutym 2022 roku. - Jakby… Przepływ miłości między nami jest tak intensywny w swej najczystszej, gwiezdnej, mistycznej postaci, że ledwie łapie oddech. Mój umysł, moje ciało, moja dusza grają poloneza As-dur all the time. Moja rzeczywistość zmieniła gęstość na tę najbliższą mej duszy. Co tu dużo gadać… Chwilo trwaj - pisała artystka z entuzjazmem.
Choć wiele kwestii związanych z wychowywaniem dziecka aktorka zostawia tylko dla siebie, to nie unika poruszania trudnych tematów związanych z rodzicielstwem.
- Poczucie samotności było dla mnie największym zaskoczeniem w macierzyństwie. Mogłam przypuszczać wiele rzeczy, jak to będzie. Natomiast to ścięło mnie z nóg - przyznała w studiu Dzień Dobry TVN.
W ten sposób Aleksandra Domańska chciała zwrócić uwagę na pokutujący w społeczeństwie stereotyp, że tylko matka może się dobrze zająć dzieckiem.
- Jest nas dwoje. Jesteśmy w tym razem - podkreśliła. - To nie tylko na mnie powinno leżeć to poczucie, że muszę wszystko nadzorować. Z tego też wynika jakaś ta dziwna samotność. Wydaje mi się, że to był proces, który bardzo mi pomógł powiedzieć sobie: "Nie, Ola. Ojciec twojego dziecka jest w stanie się nim zająć tak samo jak ty" - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy warto nacinać kiełbasę przed grillowaniem? Rada Szymona Czerwińskiego może zaskoczyć
- Setki wstrząsów w miejscu, gdzie lubią odpoczywać Polacy
- Nauczyciel zaczął stawiać stopnie na przyszły rok szkolny. W czerwcu "klasa jest nieomal w komplecie"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olszanka / East News