Wstrząsające wyznanie Alanis Morissette
Informacja o tym, co przeszła gwiazda rocka po raz pierwszy pojawiła się w "The Washington Post" - dziennikarz gazety uczestniczył w przedpremierowym pokazie filmu "Jagged" i wysłuchawszy wyznania artystki postanowił się z nią skontaktować.
Potrzebowałam wieloletniej terapii, by w ogóle przyznać, że byłam ofiarą
Z wypowiedzi Morissette wynika, że została wykorzystana, w czasie, gdy jej popularność zaczęła rosnąć. Kiedy została wykorzystana była nastolatką - przez wiele lat próbowała racjonalizować to wydarzenie.
Bardzo długo zajęło mi zrozumienie, że zgoda 15-latki nic nie znaczy. Zawsze wmawiałam sobie, że się przecież zgadzałam, a potem przypominano mi: "Hej, miałaś 15 lat. W tym wieku nie możesz świadomie podejmować takich wyborów"
Nikt nie chciał pomóc?
Gwiazda nigdy nie ujawniła nazwisk osób, które ją wykorzystały, jednak przyznała, że w pewnym momencie zaczęła szukać pomocy. Ilekroć jednak wspominała o tym komuś, natrafiała na ścianę.
Mówiłam o tym kilku osobom, ale odpowiadała mi głucha cisza. Nikt nie chciał pomóc. Zazwyczaj po chwili wychodzili z pokoju. Nie chcieli wiedzieć
Zobacz także:
- Systemowe podejście do gwałtu
- 14-letni chłopiec zgwałcił 5-latkę? "Bez ubrań, zakrwawiona, zapłakana wróciła do domu"
- "Ślubowałaś? To twój obowiązek!" Gwałt małżeński - kiedy do niego dochodzi?
Autor: Katarzyna Lackowska
Źródło zdjęcia głównego: x-news
podziel się: