Adrianna Eisenbach o tatuażach na twarzy
Pochodząca z Wrocławia Adrianna Eisenbach zapisała się w polskiej telewizji jako jedna z najbardziej kolorowych i charyzmatycznych gwiazd. Uwagę przykuwa fakt, że "Królowa życia" wytatuowana jest od stóp do głów. Choć na spełnienie marzenia wydała majątek, nie żałuje ani złotówki.
- Wygląd nie jest dla mnie aż tak ważny, jak u innych, bo maluję się 10 minut. Nigdy nie umiałam i nie lubiłam tego robić. Mam wytatuowane oczy i pół twarzy m.in. po to, żeby nie musieć się malować. To dla mnie idealne wyjście. A tak to lubię się dobrze ubrać - wyjaśniła.
"Prince Charming"
"Królowa życia" o medycynie estetycznej
Gwiazda jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie relacjonuje swoje życie. Ostatnio na InstaStory pokazywała przebieg robienia testu ciążowego. W rozmowie z Oskarem Netkowskim natomiast opowiedziała o medycynie estetycznej, z której również nie robi w sieci tematu tabu.
- Nie mam nic do ukrycia. Jeśli ktoś mnie zapyta to nie powiem, że niczego nie robiłam, że jestem naturalną pięknością i że nic nie robiłam. Nie mam faktycznie operacji plastycznych, moi rodzice dali radę mnie tak zrobić, żebym była proporcjonalna. Nie mam za dużego tyłka, ale mam cycki, więc nie musiałam niczego operować - mówiła Adrianna.
- Problem jest z twarzą przez przyciąganie ziemskie. Pokazuje to co robię, nie dlatego, żeby pokazać, że jestem wytrzymała. Chcę pokazać, że medycyna estetyczna jest po to, żeby reagować na te zmarszczki. Trzeba coś robić, jak się nie chce mieć zwisów... - dodała.
Adrianna Eisenbach o pieniądzach
"Królowa życia" uwielbia luksus i marki premium, które zajmują najwięcej miejsca w jej garderobie. Oskar Netkowski zapytał ją, jaki ma stosunek do finansów.
- Pieniądze nie są najważniejsze. Nie mówię o kimś, kto jest bezczelnie bogaty. Ale jeśli ma się pieniądze na tyle, żeby opłacić rachunki, śpi się o wiele lepiej. Ważniejszy od pieniądza jest dla mnie serdeczny człowiek - skwitowała Adrianna Eisenbach.
- Lubię ciuchy, ale nie jest to dla mnie najważniejsze. Mam taką garderobę, że nie musiałabym już nic nie kupować. Mam 800 par butów. Niektóre są tak drogie, że szkoda mi w nich chodzić - podsumowała.
- Zobacz także:
- Czy larwy rozwiążą problem plastiku? Niezwykły projekt młodych naukowców
- Po czym poznać, że dziecko miało kontakt ze szkodliwymi treściami w sieci? Zapraszamy na czat z ekspertem Prowadzący Dzień Dobry TVN ze statuetką Osobowość Roku 2021. "To zawsze wielki kredyt zaufania"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online